Mam dziś ogromną tremę Kochani i czuję się jakbym zdawała bardzo ważny egzamin...Taki z życia...
Nie jest łatwo przekazać Wam to co teraz czuję, to troszkę tak, jakbym pokazała bardzo osobistą część siebie, moje "najmłodsze dziecko" :)
Bardzo długo nosiłam się z myślą stworzenia swojego malutkiego wirtualnego sklepiku (te wielkie marzenia o "stacjonarnym" kąciku chowam głęboko głęboko, kiedyś przyjdzie może i na nie pora). Już od dawna miałam dla niego nazwę. Tak po prostu, rzeczy Any...AnyTHING...
I gdzieś tam z tyłu głowy piosenka Roy'a Orbisona "Anything you want, you got it. Anything you need - you got it. Anything at all - you got it..."
Zapraszam Was do miejsca, w którym podzielę się z Wami swoją pasją - kliknijcie na logo:)
W każdą rzecz, która gości w moim sklepiku wkładam swoje serducho, ręce, poświęcam jej swój czas i dlatego mam nadzieję, że trafią w ręce tych, którzy je docenią i podarują im nową historię. Dlaczego nową? Dlatego, że wiele z tych rzeczy ma już swoją przeszłość, a ja chciałabym dać im kolejne życie - w Waszych domach. Zachęcam też do przeczytania zakładki "About AnyTHING" - tam napisałam Wam troszkę o tym, jak chciałabym aby wyglądał mój sklepik.
Dziś pierwsze z moich prac ujrzą światło dzienne, kolejne są w trakcie powstawania, a setki zapisane w zeszycie, narysowane, bądź dopiero zwizualizowane w mojej glowie...ach, gdyby doba trwała dłużej!
Na miły początek chciałabym podarować Wam jedną z moich prac - niech to będzie takie
powitalne CANDY AnyTHING
Każdy kto chciałby otrzymać ode mnie jesienny zestaw - czyli otulacz na kubek z sówkami, dużą bawełnianą ściereczkę z motywem jesiennej wiewióry i obłędnie waniliową świeczkę zapachową w blaszanym pudełku może wziąć udział w konkursie.
Oto zasady:
1. Zaglądnij do mojego SKLEPIKU:)
2. Napisz komentarz pod tym postem i powiedz mi jakie drobiazgi umilają Twoje jesienno-zimowe dni?
3. Zostań obserwatorem AnyTHING
4. Kliknij "Lubię to!" na stronie AnyTHING na facebooku (dla posiadaczy konta na FB oczywiście:) )
5. Zamieść na swoim blogu podlinkowane zdjęcie z informacją o Candy (jeśli nie posiadasz bloga podpisz się w komentarzu i zostaw adres e-mail:) )
Oczywiście każdy komentarz pod postem będzie mile widziany, nie zobowiązuje on do brania udziału w candy:) Tylko te, w których padnie chęć wzięcia udziału w konkursie i odpowiedź na moje małe pytanie będę "wciągać na listę":)
Oczywiście każdy komentarz pod postem będzie mile widziany, nie zobowiązuje on do brania udziału w candy:) Tylko te, w których padnie chęć wzięcia udziału w konkursie i odpowiedź na moje małe pytanie będę "wciągać na listę":)
Zapraszam do zabawy!!
Chętnie wzięłabym udział ale nie mam FB.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy w sklepiku :)
Beti - możesz jak najbardziej:) Juz poprawiam info w poście:)
UsuńOooo,dziękuję Ci dobra kobieto!! Cmok :**
UsuńBeti - to ja jeszcze po proszę w takim razie o odpowiedź na pytanko:)
UsuńNo tak pytanie hihi a ja tak od razu chciałam ;P
UsuńUwielbiam świece i nie wyobrażam sobie życia bez nich.Koce pod którymi mogę się ukryć przed zimnem,magazyny wnętrzarskie i najważniejsza herbata,wszystko jedno jaka,ma być gorąca :))
Aniu gartuluję!!!! :) Piękny sklepik:)
OdpowiedzUsuńJa na razie wystawiam swoje prace w galeriach internetowych, ale o sklepiku też myślę od dawna.
Życzę Ci powodzenia i wielu usatysfakcjonowanych klientów oraz wiele radości z tworzenia:))
Na candy zapiszę się póżniej, bo tarz pora kąpieli mojego synka:)
Całusy:*
ale fajny sklepik i śliczne rzeczy w nim!!!
OdpowiedzUsuńCandy bardzo kuszące szczególnie ta wiewiórkowa ściereczka hihi. Zapisuję się więc licząc na wiewiórkowe przyciąganie :) obserwuję od dawna, banerek zaraz zamieszczam :) miłego wieczorku życzę!
Moje umilacze na jesienno-zimowe wieczory to przede wszystkim świece,lampeczki,cieplutkie kapcie,kocyk i gorąca czekolada popijana przy czytaniu dobrych książek lub ogladaniu filmów;)pełen relaxik;))oczywiscie chętnie wezmę udział w Twym świetnym candy;)Gratuluje spełnienia marzenia-otwarcia sklepiku,chętnie tu będę zaglądać;)obserwatorem AnyThing jestem pod Marta Wojt...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
No wiec i ja próbuję swoich sil ;)
OdpowiedzUsuńMoi znaczy naszym umilaczem wieczorków jest kominek obowiązkowo ciepła herbatka lub czekoladka .....kocyk i dom wypełniony zapachem jabłka i cynamonu ....
gratuluje spełnienia marzeń ...i życzę powodzonka ;*
Chętnie wezmę udział w Candy :))
OdpowiedzUsuńA w długie jesienno-zimowe wieczory lubie posiedzieć z kubkiem cieplutkiej aromatycznej herbaty codziennie o innym smaku przy zapalonych świecach , lampionach porozstawianych po pokoju otulona ciepłym kocykiem , uwielbiam Anioły w każdej postaci ,a takze z zapalonymi świeczkami
Fajnie tak spełniać swoje marzenia -powodzenia :)
pozdrawiam
Ag
Anula...gratuluje odwagi i fajnych pomysłów...życze Ci powodzenia Kochana i spełnienia marzeń...tych ,które chowasz głeboko ,głęboko...tez!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSciskam!
Jakie drobiazgi umilają moje jesienno-zimowe dni? Szybkie, mroźne spacery w kolorowych kaloszach, z moim szalonym biglem na smyczy, przydasie do (po)tworzenia, kawa z cynamonem, imbirem, kardamonem i miodem, suszona żurawina:) A wieczorami... dobra książka lub film, wszechobecne świeczki, kadzidła i oczywiście renifery:) Pozdrawiam ciepło i życzę powodzenia w prowadzeniu sklepiku! Aśko
OdpowiedzUsuńAniu gratuluję spelnienia marzen, i życże sukcesu to tak na pocżatek:) teraz przejede do zachwytu, Twoje sowkowe ochraniacze mnie zachwyciły, inne przedmioty mniej lub bardizej podobne widizalam już w sieci ale te sówki sa super.Chętnie przygarne jedna, ale tu mi sie od razu rodzi pytanie na jakiej zasadzie dziala sklepik, nie widze charakterystyki przedmiotu, cennika, nie ma kszyka ani zasad zakupu. Ach no i niech bedzie o mi umila jesien-zimę?Ciepło pod wszelką postacią, nie cierpię marznac, wiec pocżawszy od ciepłych i do tego ladnych ubran, lubie ciepły, pachnacy dom, uwielbiam moje ciepłe sierściuchy na kolanach:)uwielbiam pyszna sycąca zupę na rozgrzanie brzuszka no i przytulić się pod kocykiem do męża:) jeszcze raz życz epowodzenia, uwielbiam takie osoby ktore nie boją się wyzwan i realizacji swoich marzen:)
OdpowiedzUsuńKochana - pod każdą fotką jest podpis - np ocieplacz - kliknij na niego i trafisz do opisu i ceny:) Buźka:*
UsuńAniu to jest MegA, bardzo mi się podoba sklepik, od tych rzeczy bije dusza... poprostu profesjonalna robotka! :)
OdpowiedzUsuńMelduję że wszystkie zadania wykonane. Ustawiam sie w kolejce:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Już od jakiegoś czasu do Ciebie zaglądam . Tworzysz piękne rzeczy! Umilam sobie jesień świecami i gorącą, aromatyczną herbatą! To mój pierwszy udział w CANDY, raczej nie mam szczęścia w losowaniach :( Życzą powodzenia w sklepikowym przedsięwzięciu!
OdpowiedzUsuńIna
basia_ina@o2.pl
Same cudeńka w sklepiku chyba się nawet kusze na małe co nieco....na fb już polubilam sklepik a tu pozostwiam adres email : sylwia161077@gmail.com ...może ocieplacz na kubek na zimowe wieczory będzie mój....pozdrawiam ciepło i gratuluje spełnienia marzeń tych małych i większych:)
OdpowiedzUsuńZgłaszam gotowość:) Mi jesień umila pakowanie prezentów świątecznych, kakao i mój synek.
OdpowiedzUsuń"Twoja" wiewiórka jest prawie identyczna jak z mojej koszulki gdy byłam mała - najpierw nosił ja mój wujek, potem ja, potem moja siostra a później 4 moich kuzynów. Wujek z Anglii ją kiedyś przysłał:):):)Teraz nie wiem gdzie jest ale chętnie ubrałabym ją mojemu synkowi.Gdzie te czasy gdy rzeczy były nie do zdarcia::):)
bardzoooo mocno trzymam za Ciebie kciuki!
OdpowiedzUsuńzaraz lecę oglądać co tam pięknego masz do kupienia..
buziaki!
aaa i oczywiście w kolejce się ustawiam!
Aniu moimi drobiazgami na jesienne wieczory są przede wszystkim świece i ich blask. Uwielbiam rozświetlać lampiony, podgrzewacze i inne bajery w tym temacie. Poza tym to cieszę się na zimę i jesień również z powodu ognia w kominku, trzaskających drewienek i ciepła roznoszącego się po całym mieszkaniu. Zgłaszam się do Twojego ślicznego Candy.
OdpowiedzUsuńgratuluję spełnienia marzeń, sówka na kubek przeurocza i pomysłowa i... przydałaby się na jesienną herbatkę umilacza podczas czytania w długie jesienne wieczory i po spacerach z psem - na rozgrzewkę i do towarzystwa przy podziwianiu mgieł nad parkiem i Odrą widocznych z mojego 10 piętra :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
sylwia
(sylwia.zub@sophie-cards.com)
Gratuluję zrealizowania marzeń o sklepiku!!! Fajnie, kiedy marzenia się spełniają i ustępują miejsca nowym :) Oczywiście staję w kolejce. Jesienne wieczory głównie umilają mi dzieci a jak nie dzieci, to czytanie blogów (więc może jakiś sweterkowy pokrowiec na ipada???), książek a do tego kubek herbaty albo grzanego wina :)
OdpowiedzUsuńNareszcie, juz lece do sklepiku.
OdpowiedzUsuńusciski
gratuluję sklepiku....
OdpowiedzUsuńzapisuję się do zabawy a co do drobiazgów kocyk kapcie i świeczki i jest super...pozdrawiam
Aniu gratulacje! ile pięknych rzeczy!!! :) nie wiedziałam, że taka zdolniacha z Ciebie - brawo!
OdpowiedzUsuńoczywiście z miłą chęcią ustawiam się w kolejce po te cudeńka:)
pozdrowienia
i jakie drobiazgi... tak jak pewnie się domyślasz u mnie wszystko co z szydełkiem związane:)))
UsuńŚliczny sklepik, z przyjemnością będę odwiedzać to cudne miejsce:) ustawiam się w kolejce, marzę o wygranej:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńzapomniałam o drobiazgach:) jesienne wieczory szczególnie umila ciepło ognia. Lampiony, latarenki, świeczniki. Do tego gorące kakao, albo czekolada. Słodko, ciepło i pysznie:)
UsuńPierwszy raz tu jestem, ale nie ostatni, tak tu uroczo :) już zaglądałam do sklepiku - śliczności! Muszę przyznać że inspirujesz. Dobrze wiedzieć że można tutaj zakupić takie przyjemne dodatki ;)
OdpowiedzUsuńA jesienno-zimowe wieczory umila kidle, grzaniec z goździkami i Justin Timberlake w słuchawkach ;)
świetny pomysł!!!lecę do sklepiku!!!!:)
OdpowiedzUsuńa i jeszcze do kolejeczki się chętnie ustawię... a co umila mi jesienno zimowe dni...świece, ciepła kąpie w dużej ilości bąbelków, grzane winko, długie rozmowy z mężusiem, wypady do kawiarni w baskim gronie, nauka szyełkowania, blogowanie, książkowanie, knucie i planowanie wakacyjnych podróży...i chyba na tyle!:)
OdpowiedzUsuńhmmmm, grzane winko, pachnące świeczki, Steely Dan, a za oknem to może byc nawet śnieżyca, a co tam...
OdpowiedzUsuńolabox@poczta.onet.pl
I ja jestem chętna!
OdpowiedzUsuńDługie wieczory umila mi ogień w kominku iu szydełkowanie :)
Aniu cudne rzeczy :) Ustawiam się w kolejce, to oczywiste !!!
OdpowiedzUsuńMoje umilacze to ciepły kocyk, świeczki, rozpalony kominek, gorąca czekolada, ciepłe kapcie, dobra książka lub filmowy wieczór z mężem :)
Ana cudny sklepik i cudowności w nim masz :D Gratuluję determinacji i odwagi!
OdpowiedzUsuńA mój umilacz... miałam kiedyś taki koc robiony na drutach przez moją Babcię. Uwielbiałam przesiadywać na fotelu z książka w ręku otulona własnie nim :D
Gratulacje odwagi do spełniania marzeń ;)
OdpowiedzUsuńJa również ustawiam się w kolejce po ten fajny zestaw :) Nie będę oryginalna, jeśli napiszę, że świece są w tym jesienno-zimowym okresie niezbędne..dopiszę jeszcze że mąż też jest niezbędny. Mój najcudowniejszy, najkochańszy osobisty mąż :)
Pozdrawiam!
Nadia
nadi.a@wp.pl
Aniu, gratulacje!spełniać marzenia to fajna sprawa:)a jeszcze uszczęśliwiać tym innych to już mistrzostwo świata:)
OdpowiedzUsuńAaa, jakie drobiazgi umilają mi te okrutne jesienne dni?(nie lubię listopada:(()chyba moja zielona ikeowa filiżana z zieloną herbatką-zimowe grube skarpeciaki-czas już je wyciągnąć z zimowego wora)i cieplutki kocyk i ... cisza w domu:)
OdpowiedzUsuńnie wiem czy mi się udało:)ale zrobiłam chyba dobrze?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Aniu:)
hyy nie wiem poprostu popadam pierwsze w zachwyt nad piekna POLSKA JEsienią a potem zapadam w kanape i śpie:)))
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy ustawiam sie w kolejce:))
hmmm moje wieczory umilają palące się świeczki, kakao i orzechy! Koniecznie w towarzystwie męża i córki :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńAhh i ja sie dopisuje :)
OdpowiedzUsuńWieczorne herbatki, kocyk i ukochany :)
I ja się przyłączam:)
OdpowiedzUsuńFB nie mam, ale banerek ze zdjęciem jest już na moim blogu.
A co mi umila jesienne wieczory... kubek gorącej herbatki, kawałek czekolady, ciepłe skarpety i kocyk oraz moja kochana rodzinka:)
Pozdrawiam cieplutko!
http://pismavoblaka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńI live you!
и мне очень нравится все что в твоем магазине!
А что я делаю вечерами , я люблю быть дома и что то шить,вязать.. и рядом моя любимая дочь. в моем блоге все есть в фотографиях.
Świetne rzeczy w sklepiku:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł.
Ja mam fejsbuka i już lajkuję:)
poza tym obserwuję i banerka lokuję!
Ponieważ najbliższą polską zimę spędzę w Afryce - woda zimna i lody, to jest to, co umila mi czas :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://agnesssinafrica.blogspot.com/
No i oczywiście udział biorę w candy:)
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu, myślę, że każda z nas która tworzy , szyje, haftuje, marzy o własnym małym sklepiku ;))
OdpowiedzUsuńTy się odważyłaś i wielkie brawa dla Ciebie :))
na zabawę się zapisuję oczywiście !!
buziaki!
Jesienno-zimowe wieczory to ciepły kocyk, światło świec i gorąca cappuccino :) Prześliczny ocieplacz :) Może mi się poszczęści :)
OdpowiedzUsuńZ ogromną przyjemnością staję na końcu kolejki i gratuluję pięknego bloga ...
OdpowiedzUsuńserdeczności
Edyta
Jesienne i zimowe wieczory spędzam leżąc na dywanie, czasami przed kominkiem, przede wszystkim z gorąca herbatą bądź czekoladą. Plus obowiązkowo dobra książką lub film :)
OdpowiedzUsuńustawiam się i ja w kolejce :-)
OdpowiedzUsuńsklepik śliczny klimatyczny i proponujesz piękne rzeczy :-)
jeśli chodzi o pytanie to nie wyobrażam sobie jesiennych wieczorów bez świec,herbaty parującej w kubku i ciepłego kocyka oraz książki:-)
info o zabawie na kwiatynatury.blogspot.com
pozdrawiam
Witam i ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńwzruszyłam się czytając o Twoim sklepiku!
pozdrawiam
KAja
Śliczne "podarki"chętnie wezmę udział w zabawie.
OdpowiedzUsuńJesienią i zimą dominuje u mnie czerwień na rozgrzewkę.Stół do pracy mam wtedy obłożony czerwonymi szpulkami,guzikami,tasiemkami.Dodaje mi to energii i chęci do pracy;)
Pozdrawiam i zapraszam na candy do siebie.
www.naturalnieowszystkim.blogspot.com
Witam, jestem tu dzis po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Bardzo podoba mi się Twój sklepik. Oczywiście zapisuję się na candy. Na zimę obowiązkowo ciepły pled i gorąca herbata owocowa. Pozdrawiam i zapraszam na candy dla siebie (ja dopiero zaczęłam przygode z blogiem) i potrzebuje wsparcia ;)
OdpowiedzUsuńWszystko w sklepiku jest piękne, ale to od patrzenia na otulacze robi mi się najcieplej. ^^ Moje jesienno-zimowe dni umilają mi wszelkiego rodzaju robótki ręczne, którym poświęcam każdą wolną chwilę. Lubię poznawać nowe techniki, wcielać w życie nowe pomysły, szukać inspiracji, marzyć i marzenia spełniać. Cieszę się, że i Twoje się spełniają. Trzymam kciuki za sukces. Z radością w kolejeczce do zabawy się ustawiam i ciepłe pozdrowienia z http://zwiatremipodwiatr-ana.blogspot.com/ zostawiam. =)
OdpowiedzUsuńWitam, będę się powtarzać, bo rzeczy, które tworzysz są przepiękne i kazdy kolejny taki wpis napewno Cię cieszy, wiec co tam... powtarzajmy się :)
OdpowiedzUsuńJesienno-zimowe dni nie należą do moich ulubionych, ale jezeli ma to być czas spędzony w rodzinnym gronie, w cieplej atmosferze milosci bliskich mi osób i rozgrzanych najlepiej naturalnym aromatem pachnących świec, to jest zaaaa :D w takie dni uwielbiam klimat przytulny, wszystko co miękkie i wizualnie ciepłe jest mile widziane... czyli podusie i kocyki,a do tego nie może zabraknąc kilku egzemplarzy przystrojonych oryginalnie śpiewników z kolędami i to jest to co uwielbaim najbardziej, czyli muzyka, musi byc na żywo, a następie niech gra z płyty w tle rodzinnym rozmów :) a tak na zakończenie dodam, że nie ma nic lepszego, niz pięknie przystrojony stół, czy to na zwykłą jesienną kolacje, czy na wigilijny stół... poprostu musi być pięknie między potrawami :)
Pozdrawiam i powodzenia życzę ;)
secia5@wp.pl
Piękne rzeczy w sklepiku.
OdpowiedzUsuńBaner umieszczony ( zapraszam do siebie).
Czas jesienno- zimowy umila mi herbata, świeca (waniliowa) i książka oraz Mąż.
Candy rozpoczęte 15 listopada, czyli w dniu moich urodzin :).
Ja również zapisuję się w kolejce :)Po pierwsze gratuluję sklepiku - piękne rzeczy i mam nadzieję, że zostaną docenione przez klientów.
OdpowiedzUsuńA teraz o moich umilaczach jesiennych wieczorów. Uwielbiam, po prostu uwielbiam wsunąć się pod mój niebieściutki kocyk z szydełkiem w ręku a obok mój wielgachny kubek z gorącą herbatką. Do tego jeszcze jakaś spokojna muzyka, lub ciekawy film. To jest właśnie przepis na miły, jesienny wieczór :)
Również dołączam się do kolejki :) A ponieważ dopiero zaczynam to zobaczymy jakie szczęście mają początkujący.
OdpowiedzUsuńCo umila wieczory jesienno-zimowe?? oprócz standardowych kocyka i gorącej herbaty i oczywiście ukochanego, ciepłej atmosfery dodają zapalone świeczki.. albo tylko jedna... i w zależności od humoru czasem jakieś kadzidełko. Ale ŚWIECA to podstawa :)
Zapraszam do siebie. Banerek w bocznym pasku oraz blog w obserwowanych + FB. A ja spieszę z uzupełnianiem blog zdjęciami swoich prac.
Zapraszam:
http://revi-art-hm.blogspot.com/
revi.art.hm@gmail.com
-Marta
byłam w sklepiku - śliczne rzeczy, urzekły mnie "ubranka" na kubeczki. Właśnie takie grube, wełniane sploty na swetrze i ciepła herbata z cytryną są najlepsze na zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuńLink umieściłam tu, zapraszam:
http://ulica-rodzynkowa.blogspot.com/
Gratuluję i wpisuję się z chęcią.
OdpowiedzUsuńTo jedziemy prawie na tym samym wózku!
Zapraszam http://skladglowny.blogspot.com/2012/12/candy-powitalne.html. mMam też pytanie dotyczące f., w jakiej kategorii tworzyłaś stronę anything?
Also I would like sign up for these super candy.
OdpowiedzUsuńnice shop:)
hugs
Gerda
W sklepiku same wspaniałości. Sówkowe ocieplacze na kubeczki są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńCo mi umila jesienne dni? Chyba to co wiekszości ludzi czyli ciepła herbatka, kocyk, zapalone świeczki, mój ukochany no i oczywiście szydełko i inne robótki ręczne:)
Staję do kolejeczki w ostatniej chwili:)
Na Pani bloga trafiła przez przypadek, ale nie żałuję. Pani jest twórczą, oryginalną osóbką, która posiada artystyczą duszę. Kapitalne wpisy, zdjęcia i pomysły, sklepik oryginalny i piękne przedmioty wykonane własnoręcznie. Ja nie wyobrażam sobie by w moim domu miałoby zabraknąć świecy zapachowej, ciepłego kocyka, grubych wełnianych skarpet i wciągającej historii Harrego Pottera :)
OdpowiedzUsuń