Będą ogrodowe migawki, jak to mamusia siedzi sobie na podusiach na tarasie, a rodzinka pracuje w pocie czoła:)
spotkania z trawką są zawsze miłe, czasem mozna ją nawet podjeść...
Matusia dzielnie pomaga tacie w pielęgnacji trawnika i zakładaniu nowych rabatek:)
A roślinki wyciągają buźki do słońca, wdzięczne bardzo za trochę deszczu wypuszczają nowe pąki
Mieczyki kiełkują
Rododendron lada chwila pokaże cudone czerwono-rózowe kwiaty w pełnej krasie...
Jodła postawiła niebieskie szyszki na baczność
Nawet moje biedne zmarznięte wrzosy postanowiły żyć!!
Mąż dzielnie przygotowuje nową rabatę i dba o trawnik - to jego oczko w głowie:)
Miłego weekendu Kochani!
Ależ piękne podwórko i rodzinka jaka pracowita:)) Wracaj do zdrowia!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Szybkiego powrotu do zdrowia:) ach najbardziej zazdroszcze ci tej pieknej trawki:) a to dlatego ze nam wkradl sie mech imusimy teraz wypalic calutka trawe i zasiac od nowa i mam troche zolto za oknem;) pomocnikow masz slodkich:) pieknie kwiaty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOlu dziękuję:)
OdpowiedzUsuńCzarownico - no nasz trawnik wraca do formy nareszcie - tylko dzięki mojemu mężowi, który poświęca mu dużo czasu i energii, dziękuję Kochanie!!! wasz też na pewno szybko odbije i będzie się pięknie zielenił:)
Przepięknie wszystko wygląda. Równiutko i zadbane. Ach dzieciaki mają przestrzeń do zabawy. Wspaniale!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajny wypoczynek na trawce. Kwiaty masz piekne, moj rododendron niebawem bedzie przekwital ale jeszcze ciesze sie kwiciem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zdrowka zycze!
OdpowiedzUsuńI to się nazywa ogród!!! Duży, przestronny, piękny ;)
OdpowiedzUsuńUrocze maleństwa;) Pierwsze zdjęcie mnie zmyliło i myślałam że jesteś mamą bliźniaczków;)
Dużo zdrówka życzę ;)))
kochana, W moim to byś nie miała takiego pola do popisu, ja mam mały ogródeczek w porównaniu z Twoim OGRODEM, to dopiero przestrzeń , a jaki wypieszczony :), raczej to ja miałabym radochę w takim ogródku posiedzieć ;)), tyleeee trafffki ;)
OdpowiedzUsuń