Powolutku powolutku wygrzebujemy się z paskudnych choróbsk.
Matylda po 10 dniowej antybiotykoterapii z powodu okrutnej i zwalającej z nóg anginy dochodzi do siebie, a ja staram się jej pomóc jak tylko umiem. Przede wszystkim zdrowym i wartościowym jedzeniem, które 3-latka jest w stanie skonsumować bez grymasu na buźce. A moje drogie (wszystkie mamy to wiedzą) - nie jest to łatwe zadanie!!:)
Na stole gości kasza jaglana, mleczko kokosowe, ryż brązowy, siemię lniane, pestki dyni i słonecznika, razowe pieczywo, świeże, gotowane i suszone owoce i warzywa...
Może moje kulinarne ekscesy pomoga i Wam znaleźć pomysł na pyszne i wartościowe posiłki :)
KOKOSOWA ZUPA NA ŚNIADANIE:
3 łyżki ryżu / kaszy jęczmiennej / płatków owsianych
pół szklanki mleczka kokosowego
szklanka wody mineralnej
1 dojrzały banan
miód do smaku
płatki migdałowe
rodzynki
Ryż/kaszę/płatki przepłukać (owsiane płatki moczę na noc z sokiem z cytryny), wrzucić na gotujące się mleczko z wodą, gotować do zgęstnienia (20-25 min), pod koniec dodać pokrojony w plasterki banan i namoczone wcześniej rodzynki. Po ugotowaniu przelożyć do miseczki, gdy lekko ostygnie dodać miód i posypać płatkami migdalowymi
KOKTAJL NA II ŚNIADANIE:
0,5 szklanki kefiru/jogurtu/actimel/mleczko kokosowe
dojrzały banan
3 łyżki mielonych pestek (siemię, dynia, słonecznik)
3 łyżki platków owsianych
miód do smaku
Płatki wcześniej zalać wrzątkiem i dodać trochę soku z cytryny. Następnie wymieszać z pozostałymi składnikami, zmiksować na gładko, ewentualnie dodać wody, jeśli masa będzie zbyt gęsta. Pić od razu.
dozwolone wszelkiej maści wariacje - podstawą są zboża i kefr lub jogurt, owoce i dodatki wg uznania - my testowalyśmy jeszcze domowy syrop truskawkowy, domowe jagody w syropie:)
Do tego kilka ryżowych chrupków i deser gotowy:)
PASTA Z AWOKADO na KOLACJĘ:
1 dojrzałe awokado
twarożek (ja dałam wiejski)
2 łyzki soku z cytryny
sól i pieprz do smaku
2 ugotowane na twardo jajka
Wszystko mieszamy i rozdrabniamy widelcem bądź miksujemy na gładką masę
Do tego świeżo upieczony chlebek z mąki pełnoziarnistej, czerwona papryka i kubek gorącej zielonej herbatki:)
Może w/w potrawy nie grzeszą urodą i nie są zbyt fotogeniczne, ale są pyszne i akceptowane przez Księżniczkę - a to najważniejsze!
Smacznego dla odważnych!!!:)
Aniu ale potrawy szykujesz!!!!!
OdpowiedzUsuńJa to największą ochotę na ciepły chlebek nabrałam....
My też pieczemy czasami swój własny:-)
Moja Ewcia dzięki Bogu jeszcze nie chorowała i mam nadzieję, że tak pozostanie do końca zimy.
Życzę dużo zdrówka dla wszystkich.
Pozdrawiam.
Pycha, samo zdrowie, napilabym sie takiego koktajlu :) Duzo zdrowka zycze, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńowsiankę i pastę wypróbuję na pewno
OdpowiedzUsuńniestety tylko na sobie i małżu, ewentualnie najmłodszy zje, bo reszta synów gardzi takimi smakołykami
my kończymy właśnie grypę i szkarlatynę - więc Tobie i sobie zdrowia życzę :)
Ależ mi narobiłaś smaka , na wszystko !!!, pasta z awokado , chleb ( ja piekę zawsze z dodatkiem wody i na mące pełnoziarnistej ) i tej koktajl na drugie śniadanie :)))
OdpowiedzUsuńKurcze jestem po obiedzie a zrobiłam się głodna :))
zdrowiejcie i buziolki posyłam :***
Wow... ale się starasz :) Pastę wypróbuję już dziś... dzięki kochana - fajnie o zdrowym żywieniu na co dzień :)
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, dużo, dużo zdrówka życzę córci, oby jak najszybciej doszła do ciebie. :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńKokosowa zupa musi byc pyszna, wyprobuje przepis, koktail tez.
OdpowiedzUsuńA na chlebek musze poszukac tego Twojego przepisu.
Ja planuje upiec ale jakos tak nie dochodzi to do skutku.
Pozdrawiam
Sprawdziłam pastę... rewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję M.