• Pinterest
  • Facebook
  • Instagram

26 sierpnia 2013

Dobranoc, pchły na noc....


Kolorowych snów Kochani....



(ale kolorowych nosów Wam nie życzę:P )

11 komentarzy:

  1. dobranoc Aniu:** śliczne zdjęcie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne zdjęcie! Słodkich snów:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu czy Antoś ma rozcięty nos ???? Biedaczek :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dianka - niestety...na szczęście obyło się bez złamania i skończyło na strachu i kolorach tęczy....

      Usuń
    2. Strasznie mi przykro ... biedaczek. Ucałuj go od cioci :* Chłopcy tak mają ... pamiętasz mojego Hectorka i jego zszywaną głowę? Z Kleo nie było takich numerów ... Dał Ci synuś małą lekcję przed przedszkolem :) żebyś się później nie martwiła ze zdartych kolan, otartych rączek itp.
      Buziaczki dla WAS :):):)

      Usuń
  4. Oj biedulek malutki;(
    niech sobie słodko śpi;)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Biedny... Ale widzę, że pocieszyciela ma takiego samego jak mój Szymon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania, to sukces, bo do tej pory nie darzył szczególna uwagą żadnej z przytulanek (chyba, że policzę duże auto Złomka - ale średnio się nadaje do przytulania:P). a od paru nocek - od kiedy zmienił łóżko na "dorosłe" "Misiek" mu towarzyszy :)

      Usuń
    2. Te misie coś chyba w sobie mają ;) No i rozmiar jest w sam raz do małej rączki. Szymona ukochane to właśnie ten miś, owieczka tej samej wielkości, no i zajączek, którego mu zrobiłam. Zawsze chociaż jeden wyrusza z nami z domu :D

      Usuń
  6. O, biedny nosio! zdarza się, co zribić... ale strachu zawsze ci niemiara...

    OdpowiedzUsuń
  7. mmm, ale słodko śpi. ja na swoją córę, kiedy śpi, mogłabym patrzeć godzinami :))

    http://szydelkowe-chwile.pl

    OdpowiedzUsuń

NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco