• Pinterest
  • Facebook
  • Instagram

4 czerwca 2013

Dzień Dziecka - dla Dziecka!!

W tym roku - tak jak planowałam - postanowiłam uczcić Dzień Dziecka dając dzieciakom...SIEBIE :)

I te dni tylko potwierdziły tę zasadę, w którą głęboko wierzę i którą CHCĘ wprowadzić w życie (bo do tej pory różnie bywało). Wspólne spędzanie czasu, gry, zabawy, wycieczki to najpiękniejszy prezent jaki możemy dać naszym maluchom i nie zastąpią go żadne drogie zabawki i wymyślne prezenty rzeczowe!


My zaczęliśmy świętować już w czwartek - rozpoczynając od wycieczki do Zoo Eberswalde. Dzieciaki były na prawdę zadowolone - i my też :) sami zobaczcie ! 



Zoo nie jest duże, ale na możliwości naszych pociech akurat...myślę, że dopiero za dwa, trzy lata wyruszymy do zoo w Berlinie....Pogoda na szczęście nie spłatała nam figla i bez deszczu udało nam się podgladnąć zwierzaki...
Było ptactwo najróżniejsze - pingwiny, flamingi, kaczki, sowy, drapieżniki, kolorowe papugi, kury i strusie





mnóstwo małpek, które ciężko było uchwycić w kadr :)




Były też "kotecki", przepiękne!!!!!






Dostojne lwy, lwice, leniwe gepardy i piękne smukłe serwale - w tym jeden przesłodki osesek!!





Wilki i niedźwiedzie żyją w pełnej symbiozie...




Były też oczywiście krótkie przerywniki - na zdjęcia, na odpoczynek, na obowiązkowe ciasteczko i obiad i oczywiście zabawę!





Ale najważniejszy punkt programu dopiero przed nami! zobaczcie, kto jadł nam z ręki :)







 I modelki z bliska - w sam raz na uroczy plakat do pokoju maluchów!! :)





To był na prawdę udany dzień i początek naszego Dnia Dziecka.
W sobotę z samego rana była niespodzianka, którą przygotowywałam w tajemnicy przed nimi od początku tygodnia, a na którą maluchy czekały tak niecierpliwie, że urządziły mi pobudkę o 6:30 :) 
Potem zabawy z kuzynką, kino i "imprezka" u dziadków, a w niedzielę wspólne pieczenie ciasteczek, układanie układanek i gry.. fotorelacja w kolejnym poście :)

A jak Wy spędziliście to wyjątkowe święto? 

PS. Za wszystkie ciepłe słowa pod ostatnim postem ogromnie dziękuję...dodajecie mi otuchy...wiem, że Lukrecja już nie cierpi, bo choroba w ostatnich dniach ogromnie ją wycieńczyła...mam nadzieję, że teraz - w swoim psim raju - jest szczęśliwa jak dawniej!

20 komentarzy:

  1. Aniu śliczne zdjęcia... dobry czas:) ja jeszcze dzieciaczków nie mam, więc spędzam zwyczajnie:) w tym roku grillowaliśmy na imieninach u mojego taty.
    niech Twojej psince będzie dobrze za tęczowym mostem:*** buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu dziękuję:* Oj sama zobaczysz - jak pojawią się maluchy to i Ty znow będziesz mogła spełniać swoje dziecięce marzenia :)

      A Lusi - wiem, że już nie cierpi, bo patrzenie jak gaśnie w oczach to ogromny ból...dla mnie

      Usuń
  2. Uwielbiam te momenty kiedy to mogę na 101% poświęcić się dzieciom i zostawiam wtedy w domu to wszystko co może odciągnąć moją uwagę. Życze sobie i Tobie by takich chwil było więcej.
    Pozdrawiam
    Red

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie! Piękne życzenia - NIE dziękuję - niech się sprawdzą :)

      Usuń
  3. Aniu, masz rację w obecnym zabieganym świecie, to czas, który spędzamy z naszymi dziećmi jest tak bardzo cenny.
    W sobotę zaprosiła mnie koleżanka na dzień dziecka, organizowany przez jej firmę. Synek był zachwycony :) Zaś w niedzielę także odwiedziliśmy zoo - nasze łódzkie :)

    Aniu wiem, co to przywiązanie do psa - więc rozumiem Twoje samopoczucie. Ściskam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Kasiu, ja się często złoszczę na siebie, że w codziennym dniu tak na prawdę niewiele czasu w 100% poświęcam maluchom...zawsze jest COŚ do zrobienia...

      Usuń
  4. Bardzo fajne zdjęcia ;) najważniejsze, że dzieci zadowolone ;) to był ich dzień, zdecydowanie :))

    OdpowiedzUsuń
  5. cudne zdjęcia i dzieci widac zadowlone z wycieczki :)
    my niestety dzień dziecka spędzilismy w domu bo cały dzień padało ale za to w niedziele zabraliśmy naszego synka wielkiego fana kominukacji miejskiej na dzień otwarty do zajezdni tramwajowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! To było coś :) My nadal nie wybraliśmy się do muzeum motoryzacji w Szczecinie - dzięki za przypomnienie! :)

      Usuń
  6. to sprawiłaś dzieciakom radochę, sama byłabym wniebowzięta takim prezentem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic prostszego - spraw go sobie sama i zmykaj do zoo :)

      Usuń
  7. proponuję jeszcze wycieczkę do Ueckermunde ZOO jak jeszcze nie byliście, idealne dla dzieci w przedszkolnym wieku
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Pojedziemy na pewno - dzieciaki polubiły zoo :)

      Usuń
  8. Aniu, przeczytałam ostatni post i jak zwykle łzy same mi lecą!Tak mi przykro...jestem strasznie wrażliwa na takie rzeczy...

    A Dzień Dziecka mieliście idealny!

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olcia, niestety, tak jak pisałam...decyzja oswojenia niesie za sobą ryzyko łez...wiedziałam przygarniając Luśkę, że to schyłek jej życia...ale i tak nie byłam przygotowana na to co nadeszło :(

      Usuń
  9. my też musimy wybrać się do zoo ;) i masz rację, czas spędzony z rodziną - bezcenny

    OdpowiedzUsuń
  10. Nawet najbardziej wyszukane zabawki nie są w stanie zrekompensować dzieciom, czasu spędzonego z rodzicami.

    Według obietnicy 1 czerwca odwiedziliśmy gabinet kosmetyczny i Ola wróciła do domu w nowych kolczykach(gdyby nie uszy uśmiech miałaby wokół głowy).
    Był również korowód przebierańców (trochę skąpany w deszczu). A w niedzielę wycieczka rowerowa z tatą i przystanek na ulubiony deser.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamilko - ale fajny prezent dla Olci - moja Matylda mnie molestuje o przebicie uszu, jednak się waham, chyba jest troszkę za mała jeszcze....boję się tego bólu po. Jak było u Was?

      Usuń
  11. W dzisiejszym pędzie życia, czas dla dzieci to najcenniejszy skarb. Staram się poszukiwać jak najwięcej takich dni, chwil... A w Dzień Dziecka są również moje urodziny, więc wogóle jesteśmy z synem Tylko dla siebie.Pozdrawiam. Dorota

    OdpowiedzUsuń

NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco