Luśki już z nami nie ma....pusto w domu...
Ale jest już spokojna, nie cierpi i pewnie biega tam gdzieś w Krainie Wiecznych Łowów za ukochaną piłeczką...
Żegnaj mój piesku :(
Zapłacz
Kiedy odejdzie,
Jeśli cię serce zaboli,
Że to o wiele za wcześnie
Choć może i z Bożej woli.
Zapłacz
Bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze
Lecz niech uwierzą wierzący,
Że on nie odszedł na zawsze.
Zapłacz
Kiedy odejdzie,
Uroń łzę jedną i drugą,
I - przestań
Nim słońce wzejdzie,
Bo on nie odszedł na długo.
Potem
Rozglądnij się w koło
Ale nie w górę
Patrz nisko
I - może wystarczy zawołać,
On może być już tu blisko...
A jeśli ktoś mi zarzuci,
Że świat widzę w krzywym lusterku,
To ja powtórzę:
On wróci
Choć może i w innym futerku...
Franciszek Klimek
jaka ona piękna... trzymaj się kochana!
OdpowiedzUsuńna pewno jest jej tam dobrze u góry, i patrzy na Ciebie i Twoją rodzinkę =)
pozdrawiam i ściskam! ;*
... trzymaj się...
OdpowiedzUsuńWiem co przeżywasz, sama kilka miesięcy temu pożegnałam swojego psa. Za jakiś czas odzyskasz spokój ducha, trzymaj się
OdpowiedzUsuńtrzymaj się...ostatnio pożegnałam 3 koty...
OdpowiedzUsuńStrasznie mi przykro, wiem jak to jest, przeżywałam rozstanie z kotem i do dziś łza mi się w oku kręci (a było to 3 lata temu). Człowiek przywiązuje się do swojego pupila i potem ciężko się rozstać.
OdpowiedzUsuńAle może będzie też u Ciebie tak jak w tym wierszu "On wróci
Choć może i w innym futerku..." - u nas tak było - Lola przyszła w tamtym roku i wygląda dokładnie tak jak Puma, której już nie mamy :)
Trzymaj się
Pozdrawiam cieplutko
Bardzo ciężko jest po stracie członka rodziny, a przecież Wasza Luśka to był członek Waszej Rodziny. Na pewno spaceruje sobie teraz w pśim niebie, delikatnie faluje ogonem i przygląda się Wam:-)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło:-) Pozdrawiam mocno:-)
;'( Ból jest nie wyobrażalny po stracie przyjaciela ale na każdego z nas przyjdzie czas, są Ci którzy nas wyprzedzą i ci którzy nas przeżyją. Kochajmy, pamiętajmy i dziękujmy że mogliśmy kiedyś razem iść przez życie. ;*
OdpowiedzUsuńSmutno mi ........mój psiunio Leo , który jest z rodzicami w rodzinnym domu też powolutku drepcze w kierunku wiecznie zielonych łąk i pełnych misek..... starzeje się biedaczek i wyraźnie podupada na zdrowiu. Nawet jak o tym pisze mam gulę w gardle chociaż widuje go rzadko:(((
OdpowiedzUsuńTrzymaj się. Patti
Przykro mi:( nie wiem co zrobię jak będę musiała pożegnać mojego psiaka...:( a już ma 10lat
OdpowiedzUsuńten post zabolał mnie szczególnie mocno... Aniu tak strasznie mi przykro...i ja teraz płaczę do monitora niestety...:( goldeny kocham niesamowicie, każdego jak własnego... boli serduszko, gdy tak dobre stworzenia od nas odchodzą, ale miejmy nadzieję, że jest im tam dobrze, że nie cierpią już i odpoczywają w raju... kiedyś do nich dołączymy..:(((
OdpowiedzUsuńnasz Mailo ma dopiero 2 latka, ale mamy też Bachus, który ma już 10 i nie wiem co to będzie, gdy go zabraknie... czas goni bardzo bardzo szybko... trzymaj się słońce!:***
Jaka ona podobna do mojego Basterka. Przykro i smutno... Przytulam.
OdpowiedzUsuńJestem pewna, ze jest juz za teczowym mostem razem z Maggy...
OdpowiedzUsuńWiem jak to boli Kochana, sciskam Cie mocno. Jestem z Toba...
Dagi
współczuję
OdpowiedzUsuńprzykro mi... :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Kasia
http://islandofflove.blogspot.com/
wczoraj musiałam pożegnać się z małym szczurzym domownikiem. takie momenty są ciężkie, zwłaszcza kiedy zwierzątko choruje... nawet nasza piesa jakoś tak częściej i tęskniej spogląda w miejsce, gdzie do tej pory mieszkała szczurka. trzymajcie się.
OdpowiedzUsuńściskam, eM
To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
OdpowiedzUsuńA ja ci powiem, że pies to czasem więcej jest niż człowiek.
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz, psia dusza większa jest od psa.
My mamy dusze kieszonkowe...
Maleńka dusza, wielki człowiek.
Psia dusza się nie mieści w psie.
A kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie.
A kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego nieba,
To niedaleko pies wyrusza, przecież przy tobie jest psie niebo,
Z tobą zostaje jego dusza.
Kiedy smutny wracasz z miasta,
Kiedy łamie ci się głos -
Czarny niby pasta
Koło ciebie krąży... nos.
Najpierw milczkiem, najpierw z dala,
Przestrzegając reguł gry,
Jak detektyw nos ustala,
Skąd się bierze nastrój zły.
Potem, gdy już nos przyczyny
Twojej kwaśnej miny zna,
Wie, że sposób jest jedyny,
Jedna rada - właśnie ta:
Wspiąć się jak roślinka pnąca,
Zlizać z twarzy krople łez...
Nagle czujesz: pies cię trąca!
Nosem liże cię twój pies!
Ryszard Marek Groński
trzymaj sie!
OdpowiedzUsuńPomimo, że to naturalne i nieuniknione tak trudne z tym się oswoić
OdpowiedzUsuńPozdrawiam całą Twoją Rodzinę w trudnym momencie
Piękny wiersz
Kochana,przykro mi strasznie..wiem co to za smutek,zegnalam juz jednego przyjaciela.na pewno ma spokoj i pustka mniej boli z takim wytlumaczeniem.pozdrawiam CIe i zycze wytrwalosci:)
OdpowiedzUsuńbardzo cie współczuję:(((
OdpowiedzUsuńKazde odejscie ukochanego psa boli, dlatego że zyja tak krótko a sa członakmi naszych rodzin i nie wyobrażamy sobie zeby ich nie było. Bardzo Ci współczuję.
OdpowiedzUsuńAniu,, bardzo Wam współczuję :(
OdpowiedzUsuńWspółczuję Aniu. Ja nadal tęsknię za naszym Pluto, chociaż to już wieeele lat. A tu coś Młody zaczyna wspominać, że chciałby pieska - tylko ja się boję potem znów tego rozstania :(
OdpowiedzUsuńTak mi przykro :(
OdpowiedzUsuńPrzykro mi. Niestety tez to przeżyłam :(
OdpowiedzUsuńPrzykro mi :( Trzymaj się.
OdpowiedzUsuńAniu wiem jak to jest jak odejdzie ukochana psinka, trzmaj sie kochana, sciskam.
OdpowiedzUsuńAniu, wiem że dla Was to OGROMNA strata...czas jest najlepszym lekarstwem...Ściskam
OdpowiedzUsuńśliczna psinka....szkoda....współczuję Wam
OdpowiedzUsuń47 years old Speech Pathologist Jamal Siney, hailing from Arborg enjoys watching movies like Only Yesterday (Omohide poro poro) and BASE jumping. Took a trip to Lagoons of New Caledonia: Reef Diversity and Associated Ecosystems and drives a Horch 853A Special Roadster. wiecej
OdpowiedzUsuń29 years old Structural Engineer Bernadene Klagges, hailing from Clifford enjoys watching movies like Demons 2 (Dèmoni 2... l'incubo ritorna) and Cooking. Took a trip to Sceilg Mhichíl and drives a Ferrari 250 Testa Rossa. sprawdz
OdpowiedzUsuń