Na pewno znacie ceramiczne butelki od Lene Bjerre, prawda?
http://lenebjerrestore.pl/ |
Od jakiegoś czasu wzdychałam do nich oglądając katalog czy reklamy we wnętrzarskich pismach.
Ale nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała stworzyć sobie czegoś na wzór tych upatrzonych:)
Okazja nadarzyła się dość szybko - robiąc ostatnio porządki na półce ze słoikami i butelkami (podczas przygotowań do słoikowego szaleństwa) znalazłam dwie butelki po napoju wysokoprocentowym ;) które schowałam tam chyba parę lat temu - ze względu na piękne drewniane dębowe zakrętki.
To był impuls, a ponieważ właśnie malowałam sprayem inne przedmioty - oberwało się i butelkom :)
Macie ochotę na króciutkie DIY?
Ruszamy!
Bierzemy butelkę o ciekawym kształcie - nie musi mieć drewnianej nakrętki - wystarczy dokupić korek i będzie jak u Lene :)
Butelkę myjemy i matowimy papierem ściernym o drobnym ziarnie, a następnie przecieramy rozpuszczalnikiem dla usunięcia pyłu.
Zatykamy szmatką szyjkę - żeby farba nie dostała się do środka i rozpoczynamy dość żmudne pokrywanie butelki farbą w sprayu. Ja nałożyłam aż 5 cieniutkich warstw kremowo-białej matowej farby podkładowej (lubię ją, bo się nie świeci) w odstępach min godzinnych.
Przy farbach kolorowych "idzie" troszkę szybciej i potrzeba mniej warstw.
W międzyczasie zabieramy się za nakrętki - jeśli są drewniane oczywiście :)
Czyścimy, drapiemy drucianą szczotką, szlifujemy drobnoziarnistym papierem ściernym i myjemy. Po odpyleniu pokrywamy wybielającym woskiem do drewna (wcieramy dokładnie) i nadmiar wosku po kilku minutach ścieramy woskiem bezbarwnym. Całość polerujemy po utwardzeniu wosku - czyli po kilku godzinach.
Po wyschnięciu lakieru butelki dowolnie ozdabiamy - możemy transferem, naklejką, etykietką.
Ja zdecydowałam się na użycie permanentnego cienkopisu do folii.
Wczorajszy wieczór spędziłam malując wybrane wzory - dmuchawca oraz motyla.
I oto efekt końcowy:)
Swoje docelowe miejsce moje butelki znalazły obecnie na kuchennym parapecie. Jeszcze są puste, ale planuje zapełnić je smakowitymi nalewkami - zaczynając od orzechówki, na którą już dostałam świeżo zerwane orzechy od pewnej dobrej duszyczki!! dziękuję! :)
I kto ma ochotę zrobić sobie małą buteleczkę?
A może wykonać taką dla Was?
Pozdrawiam
Ana
PS. Przypominam o Candy-konkursie na facebooku, trwa do jutra do godziny 15 :)
Piękne buteleczki! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńbutelki cudne :D pozdrawiamy www.minimanlife.blogspot.com
OdpowiedzUsuńdziękuję :) Zaglądnęłam i podoba mi się - a te trampki ze skrzydłami i koszulka "ja latam" - rewelacja! :)
UsuńOd czasów nastoletnich zawsze gromadziłam butelki, miałam je całe mnóstwo i z chęcią kolekcjonowałam następne, ale do dziś nie wiedziałam jak je mam ozdobić... podsunęłaś mi wspaniały pomysł... tylko gdzie ja zapodziałam moje butelki!?
OdpowiedzUsuńButelki wyglądają wspaniale! - motywy na butelce również!!!
W taki razie poszukiwania butelek czas zacząć i do dzieła! koniecznie pokaż efekty :)
UsuńButeleczki wyszły cudne, tylko jeszcze trzeba mieć zdolności i namalować takie piękne wzory. pozdrawiam cudne !
OdpowiedzUsuńAli - zamiast malowac można nakleić, postawić stempel, albo zrobić metoda decoupage'u :)
UsuńPięknie Ci wyszły,bardzo pięknie bym powiedziała. Do etapu malowania butelki i nakrętki dałabym radę ale ozdabianie to już gorsza sprawa.Nie mam zdolności w tym temacie i bardzo żałuję :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Beti - a może naklejka, transfer?
UsuńŚwietny tutorial Aniu!!!! :)
OdpowiedzUsuńMam kila butelek, i tyleeee farb, zrobię! :)
Madzia - czekam na rezultaty, pokażesz, prawda? :)
Usuńjak sie robi takie wzory=??
OdpowiedzUsuńAniu, ja po prostu namalowałam je cienkopisem permanentnym na butelce patrząc na wzór w komputerze
UsuńWow! Mam kilka buteleczek:-) Świetne DIY!
OdpowiedzUsuńw takim razie do dzieła!
UsuńŚwietne DIY, na pewno skorzystam, tylko buteleczki muszę skombinować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Zachęcam:)
UsuńButeleczki są świetne. Szczególnie ta z dmuchawcem przypadła i do gustu. Brawo !!!!!
OdpowiedzUsuńBeti, ja też lubię motyw dmuchawca...a jak jeszcze sprawdziłam sobie jego angielską nazwę...ogromnie mi się podoba :)
Usuńnoo i posysł zgapię, nie wiem jeszcze kiedy ale zgapię :)
OdpowiedzUsuńZgap! :)
Usuńśliczme są a dmuchawiec boski :)
OdpowiedzUsuńwow ale bym taką chciała :)
OdpowiedzUsuńRety! Jakie piękne! I to ręcznie malowane! Dmuchawiec mnie zachwyca :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńświetne~! ^^
OdpowiedzUsuńwreszcie będę mogła przeistoczyć uzbierane butelki po winach i więcej nie usłyszę że jestem na nie za stara ;)
a zmatowienie jest niezbędnie konieczne, coś się stanie albo spsuje jak się pomaluje niezmatowioną?
Na niezmatowionej lakier może spływać zamiast równomiernie pokrywać szkło. Nie trzeba mocno matowić, wystarczy choć trochę, zwłaszcza na wszystkich wypukłościach
Usuńna wypukłościach powiadasz? zatem muszę nabrać wprawy zanim zabiorę się za butelkę w kwiatuchy xD
Usuńdzięki :)
pięknie wyglądają i ja bym takie chciała bardzo:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło:)
popracuję nad tym :)
UsuńZ czasów decoupage mam mnóstwo butelek w piwnicy... Czas je przerobić :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam: butelki są śliczne. Szczególnie ta z dmuchawcem zachwyca delikatnością.
UsuńTak pięknie to namalowałaś, u mnie też wala się taka butelka, ale chyba by mi ręka za bardzo drżała, może kiedyś, tymczasem podziwiam Twoje.
OdpowiedzUsuńGosia - spróbuj! Kto nie ryzykuje....temu się butelki walają :)
UsuńŚwietne DIY, ja ozdabiam butelki decoupage, ale chyba czas spróbować czegoś nowego:), super Ci wyszły...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na prawdę zachęcam :) Choć decu też ma ogromny urok :)
UsuńWspaniale Ci to wyszło, zakochałam się w tym dmuchawcu, muszę spróbować stworzyć podobną. Dziękuję za inspirację :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :)
UsuńAniu to jest świetne! Brawo za pomysł i realizację:) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!!:))))
OdpowiedzUsuńAniu, podziwiam!!! Butelki są świetne! a na to, że wzory na nich namalowałaś ręcznie, po prostu brak mi słów! Gratuluję talentu!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe DIY. Spróbuję sobie zrobić coś podobnego, ale już wiem, że moje nie będą tak piękne jak Twoje ;)
Ściskam mocno!
Nika - oj tam oj tam! Będą piękne! Koniecznie próbuj, nawet jesli ręka zadrży - to i i tak to tylko stara butelka :)
UsuńWow!Zabieram do siebie;)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyszły!!!
Pozdrowionka
Przepiękne!Niepowtarzalne i jedyne!Kocham dmuchawce:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle miłych słów!
UsuńWoW...cudownie wykonane motywy na butelkach !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Wspaniałe i niezwykle subtelne motywy .
OdpowiedzUsuńCudowne !!! i nie do uwierzenia że namalowane ręcznie! Taka precyzja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję...oj ręka drżała już pod koniec malowania motyla, ale na szczęście udało się dokończyć :)
Usuńsuper buteleczki! piekne motywy! napracowalas sie ale widac ze warto:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWow, ale staranna ręczna robota, zarówno motyl, jak i dmuchawiec - świetne!
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem!i jaki efekt.motyl powalający!
OdpowiedzUsuńpiękne te rysunki na białym tle. wow!
OdpowiedzUsuńwspaniałe! jaka to konkretnie farba?
OdpowiedzUsuńOlu - na pierwszym zdjęciu za butelkami widać ten spray...puszki już nie mam więc dokładnie nie powiem. do kupienia w NOMI :)
UsuńOOOOO!!!!! nieprawdopodobnie piękne!!!!! Kochana nie mogę wyjść z podziwu!!!!
OdpowiedzUsuńxoxo
:* Dziękuję Aguś!
UsuńFajny pomysł chyba powyciągam własne butelki pomaluje i coś przykleję :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko,
Karola
Super!
UsuńJa także nie mogę wyjść z podziwu... wyglądają jak ze sklepu:) Bardzo profesjonalnie;)
OdpowiedzUsuńojej, dziękuję!
UsuńWiesz co, one są czadowe, chyba nawet lepsze niż te od Lene ... Cudownie, naprawdę podziwiam! Buziaki!
OdpowiedzUsuńnoooo....zaraz odfrunę, bo puchnę z dumy:) Hihihihihi....bardzo dziękuję...ale do Lene sobie jeszcze powzdycham :)
UsuńMatulu! Ta z dmuchawcem jest obłędna! Nie wiem jak, nie wiem kiedy, ale będę taką miała! A Ty masz złote ręce po prostu...
OdpowiedzUsuńSwietny tutek! Podziwiam za cierpliwość w malowaniu!
OdpowiedzUsuńEfekt wart pracy!
Pozdrawiam
Agnieszka.
Rewelacja! Podejrzewałam, że coś takiego da się zrobić domowym sposobem, ale ten cienkopis nie przyszedł mi do głowy :)
OdpowiedzUsuńButelki sa fantastycznie piekne, bardzo, bardzo mi sie podobaja.
OdpowiedzUsuńAle te rysunki Twoja reka to juz jest mistrzostwo swiata, tak precyzyjnie i idealnie, wow!
pozdrowionka
GENIALNE.. Jakie świetne pomysły tu widzę :))
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
Buziaki
xo xo xo xo xo
Można też to zrobić pastą do matowienia szkła. Niestety jest dość droga. Pozdrawiam i życzę sukcesów
OdpowiedzUsuń