Do wcześniejszych słoiczków dołączyły kolejne, z nowymi kompozycjami smakowymi, a mianowicie:
- syrop truskawkowy,
- konfitura truskawkowa z kiwi,
- orientalny (korzenny) dżem truskawkowy.
Ponieważ w tej temperaturze męczy mnie nawet mruganie, dziś nie dołączę przepisów, ale obiecuję poprawić się, gdy tylko aura będzie troszkę łaskawsza...A teraz udam się na zasłużoną sjestę, poprzyklejać się do salonowej kanapy...
Ach, byłabym zapomniała, kolejne koncepcje kominkowe powstały, kolejne projekty póki co w mojej głowie, ale obiecuję przelać je na …pulpit komputera:)...
PS. Nie bądźcie tacy nieśmiali, komentarze mile widziane:)
0 comments:
Prześlij komentarz