Na szczęście, nic jak do tej pory nie tłucze się w warsztacie.
No dobrze.
Ja się tłukę.
Od rana.
Bywa, że do wieczora.
Przygotowania do najpiękniejszych dni w roku ruszyły pełną parą, ale dziś jeszcze nie o nich.
Dziś o literkach, bo to ich powstaje ostatnio najwięcej.
Stare, nowe, drewniane, woskowane, w paski, kropki, kolorowe...
Lubicie typografię?
Macie w swoich domach?
A może dopiero planujecie?
Litery i napisy z nich to bardzo miły spersonalizowany prezent dla każdego. Wiem coś o tym!
A jaki napis wybralibyście dla siebie?
Piękne są te drpaczki. <3
OdpowiedzUsuńDrapaczki...ładnie :-)
Usuńsuper :-)
OdpowiedzUsuńlitery z pierwszych zdjęc są po prostu rewelacyjne i nie można obok nich przejsc obojętnie! wspaniałe!
OdpowiedzUsuńWidzę, że większości podobają się litery ze starego drewna. To też moi ulubieńcy
UsuńCudo te litery... :-) Piękne... To coś co lubię... I zdjęcia super zrobione:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam... Ślicznie u Ciebie...
super :)
OdpowiedzUsuńDzięki Reniu :-)
Usuń:) ja bym wybrała napis "kama" :)))
OdpowiedzUsuńPiękne cudności:)
Pozdrawiam!
Kamila
O wpasowalam się :-) jak bohaterka miasto 44
UsuńHi hi:)))
UsuńMiłego dnia:)
Podobają mi się wszystkie bez wyjątku. Świetna robota
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. viola
Dziękuję. Staram się :-)
Usuńnie moge się zdecydować, które najbardziej mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńMoje serce należy do starego drewna...chyba już na zawsze
Usuńpiekne litery. bardzo luybie typografie :) teraz nawet szykuje baecadło i cyfry dla Yosiego do pokoju.. ale w moim "materiale" :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia??? Kiedyś pisali do mnie ciekawi ludzie z fajnym projektem. Robili zdjęcia literom alfabetu "ukrytym" w naturze i architekturze. Piękne to było
UsuńZdolna jesteś :))) a literki cudne :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marta :)
Dziękuję :-)
Usuńte w stylu starych są powalające po prostu... uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńps. pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam na moje sówkowe candy:)
Aniu ja mam mnóstwo...z każdego kąta wygląda jakaś litera, cyfra bądź napis ;-)...taka moja słabość...i ulegam jej nieustannie. Ponieważ jestem miłośniczką czerni najbardziej spodobały mi się postarzane twory...muszę przyznać, że są booskie ;-). Dobrego dnia dla Ciebie ;-)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje literki, ja wolę te "podpalone" cudaki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne! Ja ostatnio byłam tak napalona na posiadanie takiej własnej drewnianej litery, że wycięłam ją laubzegą ze starej deski do krojenia:D Ale nie wygląda chyba tak dobrze, jak te Twoje...
OdpowiedzUsuńŚwietne litery, mi się bardzo podobają te w kropki.
OdpowiedzUsuńCudowne są. ja planuję dopiero zakup...myślę że zacznę od litery L:)
OdpowiedzUsuńściskam