• Pinterest
  • Facebook
  • Instagram

3 września 2014

Koniec wakacji nad morzem...

Skończyły się wakacje, kończy się lato...pod nogami coraz więcej jesiennych żółto-pomarańczowych liści, na głowę spadają kasztany (oj bolało!). Lato powolutku odchodzi...
Muszę przyznać, że piękne było tego roku, ciepłe, długie, leniwe...fala upałów zastała nas nad morzem, więc była bardzo przyjemna. Wypoczęłam, nabrałam sił, głowa aż huczy od pomysłów.
Wpadłam już w codzienną rutynę - ale jakże dla mnie przyjemną. Praca, dom. Remont pokoi dzieci, szykowanie wyprawki szkolnej...
Z głowami pełnymi myśli o nadchodzących tygodniach postanowiliśmy wycisnąć nasze wakacje jak cytrynkę - do ostatniej kropelki...jak się okazało, były to kropelki deszczu w ostatni wakacyjny weekend.
Lubie Międzyzdroje na chwil kilka, na dni dwa, trzy może. I kocham morze. Każde jego oblicze. I to słoneczne i to pochmurne. Zimą jest magiczne! Dlatego choć niedzielny spacer po plaży odbył się w strugach deszczu - to do domu wróciliśmy uśmiechnięci i bardzo zadowoleni...i z wodą w kaloszach :)





























A jak Wy spędziliście ostanie dni wakacji?


4 komentarze:

  1. Piękne obrazki mimo braku słońca.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas też nad morzem (oczywiście Międzywodzie) ale udało nam się pożegnać lato zamkiem z piasku, wbieganiem boso do morza i ogromniastym ogniskiem z kiełbaskami...ehhh już tęsknie ;) Buźka

    OdpowiedzUsuń
  3. Spacer nawet w deszczu to przyjemność, zwłaszcza rodzinny, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco