W październiku spadają owoce
grabów, jesionów,klonów
ostatnie kasztany
barwne liście gruszy
buczynowe orzeszki
przeloty wron na południe
młode zęby wilczków
świat rozdawany
Ks. Jan Twardowski
Jejku,już październik. Nie obejrzymy się a już zima nadejdzie.
OdpowiedzUsuńNo nie wiem dziewczyny jak wy, ale ja pierwsze poranne skrobanie szyb w aucie w tym sezonie mam już za sobą. PAŹDZIERNIK! :)
UsuńPiękny
OdpowiedzUsuńKarmelowa ma racje, ledwo mrugniemy, a będzie śnieg za oknami i mrozy, ale co to znaczy? Że jeszcze trochę i kolejne lato nadejdzie;> Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle najpierw święta i nartyyyyy!!!! :)
UsuńWspaniałego pażdziernika życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie!
Usuńpiekna hortensja :)
OdpowiedzUsuńks Twardowski nieśmiertelny...
OdpowiedzUsuńTak! Odnajduję wiersz praktycznie na każdą okazję....
Usuńks. Twardowskiego uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńa to, że już październik wcale mnie nie cieszy- nie lubię zimy:(
Na prawdę? Ja lubię bardzo - jeśli jest mroźna i śnieżna - i nie trwa do kwietnia :P
Usuń:)))))))) cudne zdjęcie! i tekst...:)
OdpowiedzUsuń