W kuchni...
Słodyczowy odwyk.
Tak chyba najprościej mogłabym określić to co dzieje się w moim życiu.
Wypowiedziałam wojnę słodyczom, bezwzględnie, uzbrojona tylko w garnki, łyżki i słoiki.
Oj jak Dawid i Goliat - i chyba wiecie kim jestem ja :)
Goliat wszechmocny, uzbrojony w czekoladę, cukier, tłuszcz, z ogromna armią bombardujących mnie reklam...
Ciężka to będzie batalia, ale ja zamierzam wygrywać ją małymi kroczkami.
Dlaczego?
Pomijając skutki uboczne w postaci ubrań dziwnie zbiegających się w praniu?
Dzieci i wstyd.
No tak.
Uczę dzieciaki, że słodycze nie są najważniejsze, że trzeba jeść owoce, warzywa, próbować nowych smaków, pić wodę.
A sama zjadam czekoladę popijając colą.
Czy ja jestem wiarygodna?
???
No właśnie.
Dlatego zaczynam od siebie i walczę o zdrowie swoje i mojej rodziny
(choć rodzina w postaci męża nieco się buntuje:P )
Testuję nowe dla mnie smaki, mieszam, przyprawiam, czytam i uczę się.
Dziś mój pierwszy eksperyment kulinarny, który okazał się strzałem w 10 dla takiego maniaka słodkiego smaku jak ja :)
Lubicie pudding?
A słodkie pierwsze bądź drugie śniadania?
to to jest propozycja dla Was!!!
Pudding czekoladowy bez czekolady, cukru i glutenu
Czego potrzebujemy na cztery porcje?
500 ml mleka (ja ostatnio kupuję to z obniżoną zawartością laktozy, może być sojowe, ryżowe lub tradycyjne)
60 g drobnych płatków jaglanych
szczypta soli (u mnie 3 kryształki różowej soli himalajskiej)
2 dojrzałe banany
5 daktyli suszonych
2 łyżeczki karobu (lub kakao, ale kakao da lekko gorzkawy posmak)
Mleko zagotowujemy na małym ogniu z płatkami jaglanymi, daktylami i solą przez k 10 min często mieszając (lubi się przypalać). Gdy zgęstnieje dodajemy pozostałe składniki i miksujemy blenderem na gładka masę.
i voila!
Szybko i smacznie i zdrowo!!!!!
Spokojnie możecie podać go swoim maluchom na deser bądź pożywne śniadanie.
Jest bardzo syty i bardzo słodki dzięki bananom, daktylom i karobowi :)
Co im zafundujecie z takim posiłkiem?
Kasza jaglana - czyli proso
bezglutenowa, zasadotwórcza, lekkostrawna
złożone węglowodany i 10% białka
witaminy z grupy B i lecytyna
antyoksydanty
krzemionka - wspomaga stawy, wzmacnia paznokcie, włosy, zęby i skórę
Ma właściwości wysuszające i antywirusowe - świetna przy chorobach układu oddechowego (katar, kaszel, choroby oskrzeli i płuc) - pomaga pozbyć się zalegającego śluzu
Banany
witaminy: A,C, B1, B2, B6 (odporność, koncentracja, włosy, skora, paznokcie, wzrok)
mikroelementy: dużo potasu i nieco sodu - pomaga regulować ciśnienie
fosfor i tryptofan - wspomaga uwalnianie serotoniny - hormonu szczęścia
żelazo - do walki z anemią
rzadko wywołują alergie
Karob - chlebek świętojański
zasadotwórczy
Zdrowy zamiennik czekolady / kakao
nie zawiera kofeiny i jest naturalnie słodki
80% białka
witaminy: A, B2, B3, D i E
minerały: wapń, fosfor, potas, magnez, żelazo, mangan.
antyoksydant,
ma właściwości antywirusowe, antyseptyczne, antybakteryjne (garbniki) i wykrztuśne - pomocny w chorobach górnych dróg oddechowych
stosowany jako lek w zaburzeniach żołądkowo-jelitowych (np. refluks)
Daktyle suszone
bogate źródło witamin A, C, E i niektórych witamin z grupy B oraz kwasu foliowego
Zawierają potas, żelazo, magnez, wapń i fosfor
salicylany - działają przeciwbólowo i przeciwzapalnie
uniemożliwiają odkładanie się złogów cholesterolu na ściankach naczyń - działają przeciwmiażdżycowo
I jak Kochani?
Kto ma ochotę na zdrowy, SŁODKI i smaczny posiłek???
Popieram. Mnie wprawdzie miłość do słodyczy przeszła z wiekiem, ale walczę nieustannie z moją ośmiolatką, która mogłaby sie odżywiać czekoladą no i może jeszcze czasami czekoladą...;)
OdpowiedzUsuńOlu - zazdroszczę tego "wyrośnięcia" ze słodyczy i nie zazdroszczę walki z corą. Oj ciężko jest ograniczyć słodkie....
UsuńŚwietny pomysł, chętnie przetestuję. Ja na szczęście fanką słodyczy, ciast, czekolady nigdy nie byłam, ale lubie zjeść domowej roboty ciasteczko, a taki puding będzie w sam raz :)
OdpowiedzUsuńOj, to ja zazdroszczę braku ciągot do sklepowych słodyczy :) A pudding polecam - jest przesmaczny i słoooodki :)
UsuńJa też uwielbiam słodkie zwłaszcza do kawy :O
OdpowiedzUsuńAle że jak to pudding bez czekolady ? Eeee noo..... Nie ! hihi
OdpowiedzUsuńdobrze , ze czekoladowy mam w lodówce :D
Uwielbiam słodycze i wszytsko co słodkie i cale szczeście, że nie ma na razie problemów z wagą i kurczacymi sie ubraniami ;)
Na pewno ja powjawia się dzieci to w pewnym stopniu się to zmieni, ale póki co ... :D
Buźka !
Ostatnio też eksperymentuję z kaszą jaglaną i okazuje się, że TO się nawet da zjeść ;)
OdpowiedzUsuńBea, powiem więcej - TO jest na prawdę smaczne!!! :)
Usuńpodziwiam! Ja bez słodyczy nie potrafię żyć! Na co dzień nie jem ich dużo, nie jem ich też codziennie ;) Ale jak mi przyjdzie ochota na czekoladę, to nie ma zmiłuj ;)
OdpowiedzUsuńDlatego ja nie zrezygnuję ze słodyczy, a raczej ze słodkiego smaku - po prostu szukam zdrowszych zamienników :)
UsuńMogę spokojnie żyć bez czekolady, cukierków i innych słodyczy sklepowych. Gorzej ja brat coś zrobi, albo mama ciasteczka na 11go listopada (to już niedługo!)...
OdpowiedzUsuńA przepis na pudding fajny. Na pewno wypróbuję, tylko parę składników muszę zdobyć :)
Ania, polecam!! A domowe ciacha i ciastka zawsze lepsze od sklepowych!
UsuńJa wytrzymałam bez słodyczy najdłużej ok 2 tygodni. Uwielbiam czekoladę,cóż począć.
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę :)
Dlatego ja nie odstawiam drastycznie i nadal jem słodkie, tylko w zdrowszej wersji :)
Usuńmmmmmmmm uwielbiam! pychota! ale mi Aniu ślinka teraz cieknie:)
OdpowiedzUsuńbuziaki dla Ciebie! dobrego dnia:)
Hym nie jadam zazwyczaj takich ciapek bo mi nie smakują, ale tutaj składniki mnie skłaniają do spróbowania :) Ja tez uwielbiam słodycze i u mnie niestety zęby nad tym ubolewają, takie moje studenckie życie;> A owoce to zawsze dobry zamiennik na czekoladę czy inne szkodliwości;>
OdpowiedzUsuń:) Studenckie życie, kiedy to było...:) Ale fakt, zęby takiej diety nie lubią :( A mówiłam to ja - ktora 3 godziny temu siedziała na fotelu :P
UsuńMuszę wypróbować! U mnie od tygodnia wprowadzony zakaz słodyczy - niestety jestem raczej osamotniona ale pomału wkradam zmiany i dla reszty rodziny :)
OdpowiedzUsuńHahahaha...to jak ja....sama ma polu walki....teraz ograniczam zakupy w przyprzedszkolnej piekarni - z codziennych 2 mini-pączusiów dla dzieci po przedszkolu zeszliśmy na 2 x w tygodniu - pon i pt :)
UsuńJeju, ja do kawy muszę mieć wafelka albo choć kawałek gorzkiej czekolady :)
OdpowiedzUsuńJa też muszę i dlatego teraz się odzwyczajam....i przestawiam na zdrowsze, ale też słodkie :)
Usuńale mi smaczka narobiłaś ;) same dobrocie u Ciebie..
OdpowiedzUsuńja ostatnio robiłam mus czekoladowy z avocado, daktyli i surowej sproszkowanej czekolady. pycha! można zdrowo? MOŻNA!
pozdrawiam ;)
mmmmm, pycha musiało być :) Też spróbuję!
UsuńTeż jestem maniakiem słodyczy. Faktycznie ciężko je ograniczyć a co dopiero zrezygnować z nich. Postać męża chyba często w tym przeszkadza, przynajmniej u mnie też ;) No bo nie zjedz tu batonika jak mąż obok smacznie chrupie.
OdpowiedzUsuńPudding wypróbuję z wielką chęcią. Zdrowo, smacznie i słodko... czego tu chcieć więcej :)
oj tak tak....otwieram szafkę, a tam moja ulubiona milka, wyciągam szklanki, a tam duplo...co robić, jak żyć?? :) Trzeba zacisnąć zęby i mieć na podorędziu daktyle:) Ja trzymam w dużym słoju na kuchennym blacie :)
UsuńTrzymam kciuki za Twoje zwycięstwo w tej słodkiej wojnie
OdpowiedzUsuńAniu coś dla Ciebie
OdpowiedzUsuńhttp://m-lenat.blogspot.com/2013/10/kropla-inspiracji-vol12.html?showComment=1383208325709#c7598635403467541130
ooo, jak miło zobaczyć swoje domki jako inspirację dla innych :) Dziękuję :*
UsuńOjjj, zazdroszczę samozaparcia. Ja od wieków jestem na diecie pt. "Od jutra" :(
OdpowiedzUsuńUzależniona jestem od nich okrutnie... Zaraz zabieram się za pieczenie "zdrowych" jabłek z cynamonem i kruszonką ( taka niby lżejsza wersja ciasta;))