• Pinterest
  • Facebook
  • Instagram

14 lutego 2013

Kochać to nie znaczy zawsze to samo...

Kocham jak żona, jak mama, jak córka i wnuczka...czy tylko dzisiaj? ZAWSZE i WSZĘDZIE!!!!



Walentynki nie są mi szczególnie bliskie, muszę przyznać...Serduszkowy szał, misie, pluszaki...nieee, nie moje klimaty....



Ale czerwony wiosenny bukiet od M, słodkie mini-czekoladki z miłym wyznaniem dla moich najbliższych... nie powiem, że nie zrobiło się milej....



Jednak pozostanę wierną fanką miłych słów bez okazji, spontanicznego buziaka, czułego słówka powiedzianego szeptem do ucha w środku dnia...to jest magia miłości :)

W walentynkowy klimat wpisały się nawet skończone dziś kubraczki:)




Miłych WALENTYNEK! Niech będą jednym z WIELU cudownych dni pełnych miłości




Wasza ZakochAna

12 komentarzy:

  1. Masz rację, że walentynki, są przez cały rok!!!
    Kubraczki wyglądają uroczo:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelacyjne są te kubraczki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwiaty od M są zawsze mile widziane, a zwłaszcza te wręczane bez okazji:))
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie
    domeknapolanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu śliczne te Twoje kubraczki:)))
    mam nadzieje, że wczorajszy dzień należał do udanych:)
    ściskam cieplutko :***

    OdpowiedzUsuń
  5. miłość kazdego dnia :)))
    Ag

    OdpowiedzUsuń

NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco