Przygotowalam dla Was zawieszki - szyldy, których przedsmak był już we wczorajszym poście:) Część z nich utrzymana jest w duchu ukochanej Skandynawii - z mocno wybielonym drewnem i czernią, część bardziej rustykalna, może chalet. Sami zobaczcie:)
Moja kochana mamusia postanowiła mi pomóc i spod jej rąk (a właściwie drutów) wyszly dwie cudne poduchy - mmm, ja je uwielbiam i mam nadzieję, że i Wy je pokochacie.
EDIT:) Poduszki i jedna z rustykalnych zawieszek mają już nową właścicielkę:)
Kolejne ocieplacze na kubeczki z kawa pachnacą czekoladą, herbatą z goździkami i imbirem, grzanym winem z cynamonem i gałka...czujecie te zapachy? I to przyjemne cieplo welnianych kubraczków:)Jeszcze tylko tydzień przeznaczam na prace nad rzeczami AnyTHING, później rozpoczną się przygotowania do Świąt i rezerwuję te dni dla siebie, domu i dzieci:)
Jak wy przygotowujecie się do tych wyjątkowych dni? robicie plan i realizujecie go krok po kroku?
A może wręcz odwrotnie?
Cudeńka!
OdpowiedzUsuńsliczości :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
ach te szarości:)))
OdpowiedzUsuńZdolna ta Twoja mamusia, poduchy pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńOj zdolna!!! Dzięki niej z robotkami zawsze byłam za pan brat:)
Usuńsame cudności :)
OdpowiedzUsuńDzięki Dianka!
UsuńWręcz odwrotnie :) Super poduchy i ocieplacze :)
OdpowiedzUsuńhihihihihi...u mnie podobnie co roku, choć w ubiegłym było lepiej, a w tym mam zamiar nie dać się gorączce:) Tylko wszystko na spokojnie przygotować.
UsuńWszystko jest cudowne!!! :) Poduchy i ocieplacze dech w piersiach zapierają! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję!
Usuńpoduchy i zawieszki przepiękne!!!!i te oceiplacze!już pędzę do sklepiku!no nie moge się napatrzeć...
OdpowiedzUsuńzapraszam:) I dziękuję za dobre słowo:)
Usuńmasz może jakiś sklepik gdzie czas można dokupić jak miejsce na zdjęcia w picassie ??? :))) to ja chętnie, bo jak patrzę jak działasz to mi aż serce rośnie, robota pali Ci się w rekach czarodziejko ! Same cudności!!
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Ula, jakbym miala taki asortyment to obiawiam się, że nie trafiłby na sklepikowe "półki":) Cały bym zawłaszczyła, bo też cierpię ogromnie na niedoczas i tak mi ucieka każdy dzien, tydzień...
UsuńDziękuję za Twoje slowa:):):)!!!
Wspaniałe poduchy, Twoje prace też piękne. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńAle slicznosci z Waszych raczek wyszly! Jestem pod wrazeniem tych tabliczek i poduszek. Pozdrowuenia dla mamy!
OdpowiedzUsuńSciskam
Dagi
Poduszki na drutach SUPER !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńprzepiękne te wszystkie Wasze artykuły:) najbardziej podobają mi się węłniane poduchy...są niesamowite:)
OdpowiedzUsuńAniu kochana, jeszcze raz dziękuje Ci za przekazanie ocieplacza na kubek na aukcje charytatywną dla Frania.
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Jakie cuda! A poduchy - marzenie!
OdpowiedzUsuńSame cuda, te tabliczki świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ŚLICZNOŚCI!!! Poduchy Mamy fantastyczne!!!Ja też uwielbiam dekoracje wykonane ręcznie i już od listopada startuję z ich produkcją:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)