• Pinterest
  • Facebook
  • Instagram

11 kwietnia 2012

Już czas...

Już czas pokazać ostatnie poświąteczne zdjęcia i zamknąć za soba ten Wielkanocny rozdział...choć wiele dekoracji tak mocno przypomina o wiosennym czasie, że pozostanie z nami zdecydowanie dłużej:)


 Panna Erika rownież otrzymała wiosenną szatkę...







Teraz nadchodzi czas ogrodu, sadzenia, przesadzania, pielenia..nie moge doczekać się kiedy zanurzę ręce w wilgotnej ziemi, założę kalosze, a na rękach będą bąble od szpadla:) Raj...




A tymczasem pakuję już walizkę na wyjazd do Warszawy i nie mogę doczekać się spotkania z Wami! Jestem ogromnie stremowana, uwierzycie, że pierwszy raz odkąd mam dzieci wyjeżdżam sama? Na DWA DNI! Zaznaczam na mapie miejsca, które być może odwiedzę (jesli aura będzie łaskawa)...baterie do aparatu się ładują, a ja sama jestem naładowana mnóstwem emocji i cieszę sie na podróż pociągiem (którą od zawsze uwielbiałam), bieganie po mieście i poznanie Was!



Do zobaczenia JUTRO!!!!!

                                                           

19 komentarzy:

  1. Aniu, milej podrozy po Warszawie! Super zdjecia, tez juz nie moglam sie doczekac kiedy bede pisala "normalnych" postow:)
    Sciskam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozdrawiam poświątecznie :)Eriki ciągle Ci zazdroszczę ;)Życzę miłego czwartku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia!
    Życzę udanej wycieczki ! :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ana, ja też się ciesze, że wyrywam się z domu samiusieńka, bez walizki, ale zawsze.
    Pa

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna porcelana, Ana ;)
    (ale rymuje)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne dekoracje:)Życzę udanego wyjazdu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo mi się podobał Twój stół wielkanocny :) Miłego pobytu w stolicy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. hej Anula. zazdroszczę doznań ogrodowych. ja jak zanurzę ręce w ziemi to natknę się na kupę psa albo inne paskudztwo :( niestety takie uroki u mnie i nie zapowiada się,aby było inaczej. W tym roku odpuszczam sobie ogródek. Szkoda moich nerwów.... foteczki jak zwykle boskie.

    OdpowiedzUsuń
  9. pięknie u Ciebie, wiosennie, radośnie, mnóstwo energii :) życzę udanego biegania po Warszawie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne dekoracje...cudowny ten wianuszek z jabłuszkami;)))Pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Dekoracje bardzo wiosenne ,a filiżanka piękna , uwielbiam filiżanki i mam do nich słabość , często nie mogę się oprzeć i kupuję choć miejsca już za bardzo nie mam... ;)

    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  12. pięknie !!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Te wiosenno - wielkanocne dekoracje mają taką zaletę, że po małych modyfikacjach mogą zostać z nami na dłużej... Ładnie i wiosną pachnie u Ciebie... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. to ja czekam na relację z wyprawy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ano, jestem zachwycona tymi zdjęciami. Oglądałam je z najwyższą przyjemnością :)

    PS. Jakie to fajne rzeczy można czasem wyszukać, wpisując w okienku googlowym "szpadel+ściana" :D

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczne dekoracje :) udanego wyjazdu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Aniu piękne dekoracje:) Również zaczynam sezon ogrodowy, dla mnie grzebanie w ziemi to także raJ:))
    Zazdroszczę spotkania z Danusią, ja poznałam ją na spotkaniu wielkanocnym przed świętami. Niesamowite są spotkania takich zakręconych ogrodników:))
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń

NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco