W środku mają kolorowe bawełniane podszewki - odpowiednio czerwono-białą pasiastą, pastelową fioletowo-białą krateczkę vichy i błękitno-biało-różową z ptaszkiem.
Dla miłośników broszek powstały dwie kokardy - jedna stonowana z koronko w kolorze ecru, druga "marynarska" z czerwono-białymi paskami. Lubię obie...
Oberwało się też małej żółtej torebce, która leżała sobie cierpliwie w kącie czekając na swoją kolej. Przełamałam jej soczystą barwę ciepłą i kojącą szarością broszek z wełny. Broszki mogę odpiąć, a latem dodać na przykład pastelowo-różane i kwiatowe motywy...
Spełniam założenie włączania do swej garderoby wesołych kolorów, choć na razie nadal w dodatkach. Małymi kroczkami do celu:)
A jakie kolory i dodatki rządzą w Waszych szafach?
Aniu wytworki sa sliczne!!!! Podziwiam! Buziaki
OdpowiedzUsuńCudowne:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu siadaj do maszyny ciagle, takie fajne rzeczy wychodza spod igly.
OdpowiedzUsuńChusteczniki jak najbardziej na czasie sa swietne. A kokardki- slodziaki lubie tego typu dodatki.
U mnie w zimie w szafie kroluje czarny i bezowy, a latem biele i pastele.
pozdrowionka
Ależ Ci urocze rzezy powychodziły!!!U mnie generalnie króluje czerń, brąz i rudy...choć lubię kolorowe dodatki. Ostatnio odcienie różu i szary z błękitem!
OdpowiedzUsuńPrześliczne:) Pozdrawiam ciepło*
OdpowiedzUsuńSuper rzeczy uszyłaś :)
OdpowiedzUsuńJa zima i jesienią wybieram stonowane kolory, ale za to wiosną-feeria barw :)
Pozdrawiam ciepło :)
Chusteczniki są śliczne :)) Chyba sprawię sobie taki :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne są te broszki! idealnie w moim guście! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy!
OdpowiedzUsuńŚLICZNE CHUSTECZNIKI:)))
OdpowiedzUsuńAnia....wow...super
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wychodzi, jestem pod wrażeniem wykonania i pomysłowości.
OdpowiedzUsuń