• Pinterest
  • Facebook
  • Instagram

12 grudnia 2011

Reniferomania

To jest zdecydowanie choroba zakaźna - Reniferomania:) Coraz to nowe renifery zamieszkują w moim domu i chyba nie mam ich dość, to takie wdzięczne zwierzaki, pasują wszędzie i tworza taką magiczną zimową aurę wokół siebie...Też myślicie podobnie??:)



Duzo szyję w ostatnich dniach, choć efekty malo spektakularne ilościowo - większość czasu pochłania swiąteczny obrus, który (nareszcie!!) zaczyna przypominać obrus.

W tak zwanym międzyczasie powstał lniano-kraciasty bieznik...


W jednym czasie przyfrunął do mnie Mikołajkowy reniferowy prezent-cukierek od Al (koniecznie zajrzyjcie jakie Czary z Drewna robi ta dziewczyna!!), a ja przytargalam ze sklepu drugiego zwierzaka do towarzystwa:)





Z szyciowych produktów ubocznych powstał nowy fartuszek dla mojej malej dzielnej kucharki - choc zupełnie w nieświątecznych kolorach - wszak pichcimy nie tylko w Święta:)



Na sesję w sprzyjającym świetle oczekują poduchy...a ja marzę już troszkę o chwili oddechu, bo znów narzuciłam sobie chyba zbyt duże tempo...

Miłego tygodnia i znajdźcie czas na odpoczynek w tej świątecznej krzątaninie!!:)

22 komentarze:

  1. obrus jest przepiękny:)a ile rogacizny:)super dekoracje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. też kocham rogacze! marzą mi się poduchy z nimi i jeden na kominku:) Ale już nie w tym roku:(( Kolejne Święta już za rok:)

    OdpowiedzUsuń
  3. reniferki bardzo wdzięczne, zwłaszcza ten czerwony.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moge chyba tylko powzdychac do tych pieknych reniferkow... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię renifery
    :)!
    a tu wszystko takie ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam rogacze, a Twoje są cudne :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Reniferomania jest zaraźliwa :)) Ja mam teraz ogromną ochotę na jakiegoś reniferka :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja się nie zaraziłam :) ale fartuszek cudny

    OdpowiedzUsuń
  9. Obrus swietny podoba mi sie, a mam calkiem podobny nawet z tym samym motywem:))))
    Fartuszek dla malej kuchareczki jest przeslodki.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. biężnik bardzo śliczny, ale taki fartuch chciałabym mieć :)
    pozdrawiam ciepło
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  11. Fartuszek bardzo mi się podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale slicznie ten bieznik uszylas!
    Reniferki zdecydowanie tez lubie, a Twoje bardzo mi sie podobaja. Al robi swietne rzeczy, zdolna dziewczyna!

    Pozdrawiam!
    Dagi

    Ten fartuszek jest slodki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne te renifery u Ciebie. Dla mnie to jeden z najładniejszych deseni/wzorów świątecznych. Gratuluję zdolności. I zazdroszczę:)Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Och urocze i klimatyczne renifery...cudo!
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  15. piękny bieżnik,fartuszek zresztą też:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj jakie piękności już widzę tego ANIŁECZKA w tym słodkim fartuszku !!!!Pozdrawiam Aneta .

    OdpowiedzUsuń
  17. Fartuszek szalenie uroczy i reniferki tez...
    Pozdrawiam swiatecznie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak masz racje Kochan trzeba znaleźć chwilę oddechu i spokoju!Reniferki śliczne ale fartuszek jest naj!:)Zaproszenie na kawę aktualne?Tez jesteś ze Szczecina?Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za przemiłe komentarze:)
    Aga - zaproszenie jak najbardziej aktualne!! Mieszkam w Stargardzie:)
    Atenko - oj znam ja Twój obrus swiąteczny i wzdycham:) Bieżnikowi do niego daleeeko:)

    OdpowiedzUsuń
  20. O jakiego ładnego mu kumpla zorganizowałaś :) ja jeszcze miesiąc temu miałam w domu reniferomanię, rozeszły się jak ciepłe bułeczki i za kilka dni święta a ja mam w domu jednego renifera i to w dodatku zamówionego, wiec zasadniczo nie mam ani jednego :)

    Fartszek też by mi się przydał! ale do wycinania i malowania, bo jak dziecko się strasznie brudzę podczas pracy :)

    Szycie to dla mnie czarna magia, wiec tym razem ja chylę czoła!

    OdpowiedzUsuń
  21. Bieżnik lniano-kraciasty - świetny. Ach!
    Pozdrawiam raz jeszcze :-)
    Uściski :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj, jak ślicznie u Ciebie - ten obrus ŚLICZNY!
    I motywy reniferów - uwielbiam!:)

    OdpowiedzUsuń

NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco