• Pinterest
  • Facebook
  • Instagram

25 listopada 2011

Przy kominku



"Gdy się ogień na kominku pali,
Lubię grzać się przy jego płomieniu...
I w przekwitłej młodości wspomnieniu
Odgrzebywać te iskry błyszczące,
Co tryskają z płomienistej fali
I znikają w ciemnościach gasnące...





Złote głoski w ognisku zawarte
W szereg natchnień minionych układam,
Złote mary wstające spowiadam,
O przeszłości mówiące tak wiele,
I na nowo odtwarzam tę kartę,
Co już dawno zastygła w popiele.


 
Przez girlandy tańczących płomyków
Wzrok mój leci i blaskiem się pieści -
Wszystkie życia prześnione powieści,
Pogrzebane w sercu moim na dnie,
Występują z zamglonych tajników
l przez chwilę znów błyszczą tak ładnie (...)"

Adam Asnyk 

Małe świąteczne zmiany...brązowy koszyk na zabawki dzieciaków awansował na kosz do kominkowego drewna, puszy się teraz w szarościach i czerwieniach, a ja lubię na nim zawiesić oko, kiedy opatulona kocykiem grzeję się w cieple kominka...
 
 
Pierwsze świąteczne obrazki błąkają się po ścianach i regałach w poszukiwaniu docelowego miejsca...skromnie, zgrzebny len, biel ramki, drewniany renifer i soczysta kropla czerwieni...
 

I pierwsze Świąteczne tagi, w tych samych klimatach...na koszyku i lampie, a w "pracowni" kolejne dziesięć sztuk, które pokażę następnym razem...


 
A jak Wasze przygotowania?
W jakich kolorach będą Wasze święta?
 
Miłego i pełnego ciepła weekendu:)
 
Ania

15 komentarzy:

  1. Aniu, czym poszarzałaś wiklinę? Wyszło rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzy mi sie kominek... ale poki co bede musiala zadowolic sie koza;) (jak juz ja kupie hehe) kosz ma bardzo fajny kolor;)obrazeczki cudne:)
    u mnie kroluje czerwien biel zielen oraz naturalny;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja sobie obiecałam że przystrajanie mieszkanka zaczne od 1-go grudnia :)) Narazie powoli gromadze nowe ozdoby a zeszloroczne juz sie nie moga doczekac kiedy wyjda z szuflady - ja tez :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Aga - przetarłam kosz gruboziarnistym papierem, tak, że te wypukłe witki były zdarte do "zywej" wikliny, potem raz wtarłam gąbką mocno rozwodnioną farbę w kolorze wanilii. I już:) Pięknie się postarzał w 10 minut:)

    Czarownico-ja uwielbiam kozy w domach, są takie...klimatyczne!

    Wiolka - też sobie obiecałam...khem khem...ale nie wytrzymałam...choć w sumie kosz nie jest typowo świątecznie przystrojony...ale ja tak już przebieram nogami, żeby stroić dom:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podobaja mi sie wszystkie czerwone detale:)Urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  6. rama z reniferkiem- skromny drobiazg cieszy oko.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękna metamorfoza koszyka. Taki efekt otrzymasz również przy użyciu farby w sprayu,a potem przetarciu jej sztywnym, suchym pędzlem. Lubię bardzo ten sposób bo nie trzeba niczego robić dodatkowo. Moje Święta ja co roku będą w beżu i czerwieni. Stare lny i delikatne krateczki.Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne tagi... niby drobnostki, ale jak to mówią... ,,diabeł tkwi w szczegółach'' :)
    Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  9. Miłego weekendu przy kominku!
    A z takim uroczym koszykiem będzie na pewno jeszcze milej
    Pozdrowienia z Kalinek
    M.

    OdpowiedzUsuń
  10. urocze dodatki!A kosz wygląda super!Ja nie wiem w jakich kolorach będą u mnie święta...ale chyba bardzo kolorowe, dziecięce!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudownie i cieplutko u Ciebie, ach posiedzialabym przy tym kominku:)
    Obraz z reniferem sliczny!
    Ja dzis lub jutro zaczynam z dekoracjami swietecznymi na pierwszy ogien oczywiscie adwentowy swiecznik.
    sciskam

    OdpowiedzUsuń
  12. Anetko - zapraszam przed kominek zwsze:)

    Madziu - dziękuję za radę odnośnie postarzania wikliny - zanotowane na przyszlość:)

    Dziewczyny, dziękuję za miłe słowa, lecę do "roboty":)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj z tym kominkiem to masz raj:) pięknie!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Renifer w ramce-gustowny, świąteczny akcent!

    OdpowiedzUsuń
  15. no i pięknie :) ja się "grzeję" w płomieniach świec ale to też miłe,u mnie ju na salony wkraczaja czerwienie,lubię ten kolor,zwłaszcza na Święta:)

    OdpowiedzUsuń

NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco