I przydało się!! Sami popatrzcie, ja jeszcze nie mogę się nimi nacieszyć, znalazły się tu dwa syfony po wodzie sodowej, w tym jeden taki niebieściutki, butelka w kolorze akwamaryny z ceramicznym korkiem, wielgachny ciężki słój, w którym na razie spoczną orzeczhy, a już niedlugo świąteczne pierniczki...
Moje skarby cierpliwie czekają na mycie, czyszczenie i polerowanie - to będzie czysta przyjemność:)
wczoraj światlo dzienne ujrzał też ochraniacz do Antosiowego łóżeczka - uszyty z wyszperanej w s-h wielgachnej poszwy na kołdrę. Do kompletu powstanie też poszewka na podusię, poszewka na kołderkę oraz worek na pidżamkę...i może jeszcze coś, jeśli zostanie materiał:)
Dodatkiem do ochraniacza jest śliczna zawieszka z misiem, króliczkiem i serduchem - chyba dodam tu jeszcze Antosiowe inicjały...
Ochraniacz od wewnętrnej strony jest ślicznie pasiasty - kolory mnie urzekły i od razu wiedziałam, że będą w Antosiowym pokoiku:)
Jeszcze chwilkę potrwa wykańczanie Matusiowej lampki nocnej, nie mam pomysłu jak przymocować dość grubą materiałową tasiemkę do drewna, żeby było estetycznie. próbowałam na modge-podge, ale po wyschnięciu wstążka odpadła:(
Może Wy macie jakieś pomysły??
EDIT:
Ochraniacz już zainstalowany na łóżeczku:)
I Antosiowy Anioł Stróż:)
Fajne szklo, ja równiez uwielbiam takie grube, solidne...zwlaszcza buteleczki:)Może spróbuj klejem uniwersalnym (slyszalam o Magicu lub inny hobby klej).Natomiast w budowlanym można dostac taki do drewna, albo taśmą dwustronną:)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam;)Za każdym razem, kiedy wracam od rodziców, albo babci, mam przy sobie nadbagaż, w postaci kilku szpargałów ze strychu. Ciekawi mnie metamorfoza lampki, bo mam podobny temat do zgryzienia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przydalo sie i to jeszcze jak!
OdpowiedzUsuńAniu cudne znaleziska, niebieski syfon powala, i do tego z rodzinnej piwnicy czyli bezcenny.
Pozdrawiam cieplo
czasem warto poszperać w rodzinnych piwnicach i strychach :)
OdpowiedzUsuńten słój jest cudny
ochraniacz do łóżeczka fajny wyszedł- podobają mi się stonowane kolory
a tasiemkę może na klej na gorąco przyklej??
pozdrawiam serdecznie
Szkoda ze ja nie mam takich skarbow w piwnicy :) cudownosci, ochraniacz - pierwsza klasa!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo proszę jakie cuda można w piwnicy wyszperać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
No nie mogę, też chcę takie zakamarki mieć! A nie mam!!! Ach... Pozostają klamociarnie... Zazdoszczę pięknych rzeczy i umiejętności szycia cudeniek.
OdpowiedzUsuńgratuluje znaleziska:) niestety mój strych czysty bez takich skarbów ... wytworki jak zwykle perfekcyjne i estetyczne i skoro są to rozumiem że wasza trójeczka tj Książę ...Księżniczka i Księżna Pani już zdrowe :) a prace warte wyróżnienia:)
OdpowiedzUsuńCzasem nie trzeba daleko szukać...wystarczy strych lub piwnica :)) Pokolenie naszych rodziców, czy dziadków to prawdziwe "chomiki" Wszystko się może przydać i jak się często okazuje naprawdę się przydaje po latach.
OdpowiedzUsuń