• Pinterest
  • Facebook
  • Instagram

24 listopada 2015

ZAZDROSZCZĘ

To takie nieładne uczucie, takie niepoprawne i nie na miejscu. Ale i tak wam zazdroszczę! 

30 dni do Świąt. Na większości blogów świąteczne inspiracje, pierwsze dekoracje, plany zakupowe, sprzątanie i piękne DIY. Kalendarze adwentowe, mikołajkowe listy życzeń, świąteczne zdjęcia.
A ja w lesie.
 

Świąteczne zdjęcia - i owszem są, bo potrzebuję ich do pracy. A pracy przybywa. Cieszę się, oczywiście, że się cieszę. Przecież to moja pasja i miłość...tylko czasami tak mi przemknie przez myśl, że bym się tymi pozostałymi do Świąt trzydziestoma dniami teraz nasyciła, rozkoszowała. Tymczasem nosa nie wystawiam z warsztatu, a kiedy już go wystawię to ogarniam papiery, rachunki, zakupy, zdjęcia i internety. Nie wspominając o tym, że jeszcze dom, dzieci, zajęcia dodatkowe, lekcje, szkolne konkursy i przedszkolne przedstawienia.
Dziś trochę pomarudzę sobie, wybaczycie?



Gdyby tak doba chciała się wydłużyć i pozwoliła na pracę i czas dla domu, z zachowaniem choć sześciu godzin snu. Pomarzyć mogę...bo przecież od czego są przedświąteczne dni, jak nie od marzenia? Tak między jednym kubkiem herbaty z termosu a drugim macham do Was spośród wiórów i pyłu. I zostawiam kilka zdjęć, by to moje marudzenie troszkę osłodzić.
Niech to będzie dla Was dobry tydzień, dla mnie na pewno będzie pracowity :)
A jak się zbiorę to i lista wymarzonych prezentów i inspiracji będzie, a co! (choć tak na wszelki wypadek nie czekajcie na nią specjalnie :P)

















PODPIS

17 komentarzy:

  1. A ja tak sobie myślę, czy to nie za wcześnie? Mamy listopad. Nie dajmy się zwariować. Uwielbiam święta, dekoracje, diy. Te wszystkie renifery, bombki, lampki są boskie ale ja zaczynam w grudniu :)

    Pozdrawiam,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak kocham te dni PRZED, to odliczanie, czekanie i przygotowywanie, że mogłabym już w październiku :P ale serio, w domu strojenie co roku zaczynamy 1 grudnia. taka nasza mała tradycja :)

      Usuń
  2. Mam podobnie. Od rana do wieczora w pracy. A najwięcej pracy jest przed samymi świętami i sylwestrem. Dlatego kolęd słucham już w listopadzie, a co tam:) Dekoracje prześliczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co tam, dziś włączę sobie wieczorem ukochanego Michaela Buble i będę sobie malowac typografię. świąteczną, żeby nie było. Może dzięki mnie ktoś będzie miał piękniejsze Święta?

      Usuń
  3. Twoje prace od dawna bardzo mnie zachwycają. Kocham ten klimat. To zupełnie moja bajka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bardzo bardzo dziękuję. I właśnie w chwilach jak ta, kiedy słyszę tyle ciepłych słów - wiem dlaczego to robię :)

      Usuń
  4. znam to uczucie. Już się nawet z nim oswoiłam, początkowo to trochę była jazda bez trzymanki. Teraz wiem, że nie ma co odkładać przygotowań do świąt na grudzień, bo po prostu tego nie będzie, coś za coś. Nie ma co marudzić, bo inni nie dość, że do 24go, to jeszcze w przeróżnych zawodach i z różnym poczuciem spełnienia, lub właśnie jego braku... Także trzeba po prostu dla rękodzielników w Polsce odwołać święta, albo przenieść na marzec, chociaż nie.... wtedu wielkanoc.... No to na lipiec, przecież nie musimy jechać nigdzie na wakacje - to ubierzemy sobie choinki i posprzątamy w szufladach :P

    Uściski An! Nie jest źle! Naprawdę jesteśmy we właściwym miejscu swojego życia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga głosie rozsądku :* jak dobrze, że Cię mam :) Masz rację, koniec marudzenia. Nie siedzę przecież na kasie w markecie o 17 w Wigilię. Ja tak tylko troszkę sobie pomarudziłam i wracam do pracy już, bez gadania. Nie jest źle , to prawda! dobrze jest :)

      Usuń
  5. Kuszą mnie te cuda od Ciebie. Chyba zaraz sobie coś zamówię :) I to będzie jedyny przejaw przygotowań do świąt. Nigdy się nie wyrabiam i dopiero w ostatnim tygodniu coś świątecznego się u nas pojawia.. Niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, jakie te choinki z pierwszego i ostatniego zdjecia są cudne!!!! C-U-D-N-E! No, wspaniałe po prostu :) A w kwestii braku czasu, to doskonale Cię rozumiem, i również zazdroszczę tym co go mają ;) Pozdrawiam mocno

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak to niestety wygląda jak się pracuje u siebie. Z jednej strony pasja a z drugiej szara biznesowa męcząca rzeczywistośc..oj pamietam pamietam( i stanie w kolejkach na poczcie brrr). a co do dekoracji, list prezentowych itepe to mnie draznią.. my tez zaczynamy 1 grudnia. ostatnio pojechałam z mężem do obi, a tam juz pełnia sezonu światecznego( a było to 2 tyg temu) i pomyslałam sobie ,że to strasznie smutne jest.. jeszcze jest jesień, czas zupy dyniowej gorącej herbaty i ciepłego koca o! nawet ostatnio o tym pisałam u siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie dajmy się zwariować, myślę że pierwszy grudzień, a nawet po mikołajkach to idealny czas na wszelkie świąteczne działania. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też jestem zdania, że nie powinniśmy szaleć, gdy jeszcze jest czas....wystarczy, że sklepy i media chcą nam wcisnąć wszystko, co związane ze Świętami tuż po 1 listopada. ;) Pierwsze czekoladowe Mikołaje pojawiły się chyba jeszcze w październiku... to jest szaleństwo i zabijanie magii świąt. Grudzień to czas na przygotowania i tego się trzymam, zaczynam 1. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak dla mnie to wszystko dzieje się zdecydowanie zbyt szybko. Ten cały hype mediów na święta, na masę niepotrzebnego kitu który nam wciskają zabija całą magię świąt. Wydaje mi się, że jakieś 10-15 lat temu święta, to były święta.
    Być może się mylę, przeszłość z perspektywy czasu wydaje się lepsza.

    OdpowiedzUsuń
  11. Macie pomysły na jakieś ciekawe wykorzystanie gwiazdy betlejemskiej w świątecznym wystroju mieszkania? Jest konkurs http://www.twojediy.pl/dekoracja-gwiazdy-betlejemskiej-akcja-blogi-rozkwitna-poinsecja/ do wygrania wejściówki na Blogowigilię i iphone. Może którejś z Was się uda. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię świąteczne klimaty i staram się je...dawkować. Wprowadzane powoli naprawdę cieszą. Śliczności pokazujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super! Strasznie fajne są te ozdoby i świetnie budują świąteczny klimat.

    OdpowiedzUsuń

NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco