Uwierzycie, że minął już pierwszy kwartał 2015...?
1/4 roku już za nami, pędzi szybko, dzieje się dużo i tylko czasu brak. Ale dziś nie o tym. Też nie o zwalnianiu, zatrzymywaniu się. Chciałabym żyć slow. I chciałabym dogonić swoje marzenia. Jak to pogodzić?
Żeby realizować konsekwentnie swoje wymarzone cele muszę przeć do przodu. Czasem zarywać noce. Przysnąć na kanapie ze zmęczenia. Do 23 siedzieć w warsztacie, o 7 rano gotować obiad. Bycie jednoosobową firmą i gospodynią domową na pełnym etacie nie jest ani łatwe, ani lekkie,a czasami bywa też mało przyjemne. Popołudniu zamiast pobawić się z dziećmi trzeba wystawiać faktury i uzupełniać papiery czy obrabiać zdjęcia. Ale czy zamieniłabym to na 8 godzin w klimatyzowanym biurowcu od poniedziałku do piątku?
Nie.
Mam niewiarygodne szczęście, że moja praca jest moją pasją. Że kładąc się wieczorem spać myślę o tym, co będę jutro robić w warsztacie. I doceniam każdy spędzony tak dzień. I każde dobre słowo. I pochwałę. I krytykę, która czasem stawia mnie do pionu. Jestem wdzięczna każdemu, kto decyduje się na wzięcie do siebie części mojej pracy i pasji. Bo choć pracuję tak jak lubię najbardziej - sama, to dopiero inni ludzie dodają mi skrzydeł.
I tak mijają moje dni.
Gonię za swoimi marzeniami.
Choć czasem pracuję tylko dla idei, nie poddam się.
I Was namawiam na to samo!
Teraz, dzisiaj. Nie odkładajcie marzeń na półkę.
Realizujcie je, próbujcie, szukajcie.
Jakbym czytała o sobie...cala prawda to co piszesz. Czasem nie mam siły i czasu, ale potem przychodzi moment refleksji i już wiem dlaczego to robię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ewa
robiewdomu.pl
pewnie, że są momenty, kiedy jestem najzwyczajniej zmęczona, ale tak jak piszesz - wiem dlaczego to robię :)
UsuńFaktycznie, aż trudno uwierzyć, jak ten czas szybko leci.
OdpowiedzUsuńŚwietny dream catch'er
Trzymam kciuki za wszystkie twoje projekty.. Zdjecia piękne a co do krytyki też ja cenie, gdy jest konstruktywna:) pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńPiękny ten łapacz !!!
OdpowiedzUsuńdzięki :* Już wróciłaś z raju? :)
UsuńTo niesamowite, nieopisane szczęście móc robić w życiu to, co się kocha i dzięki temu móc żyć. Łapacz snów przepiękny!
OdpowiedzUsuńTak tak tak! Jak tylko zaczynam marudzić to od razu to sobie powtarzam :)
UsuńZapraszan na mój nowy blog . Wracam po przerwie z nowym miejscem , nowymi wnętrzami.
OdpowiedzUsuńgrey-home.blogspot.com
Pozdrawiam Patti