Jak każda zdecydowanie nieperfekcyjna Pani Domu i mama - pozwalam dzieciakom na zabawę przed TV...a jeśli do tego jest jeszcze kreatywna...Małych podopiecznych trzeba ubrać, nakarmić, wykąpać, pobawić się z nimi i ułożyć do snu. Dobry wstęp do prawdziwych obowiązków przy domowym pupilku...
Czy ktoś tu twierdzi, że nie mamy zwierzątek domowych? :)
Obserwowanie dzieci "przy pracy" bezcenne :)
Miłego sobotniego wieczoru!
Na pewno radość dzieci- bezcenna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-)
Co za skupienie i przejęcie :))
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
Pełne skupienie ;)))
OdpowiedzUsuńoooo u nas tez ;)
OdpowiedzUsuńrozgoszczę się u was :P
Jakie skupienie na tych malutkich twarzyczkach :) Piękny widok, a dla mamy bezcenny, to fakt :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
ale zapracowane maluchy :)
OdpowiedzUsuńMo 12-latka jeszcze czasem w to gra:))
OdpowiedzUsuńMiny bezcenna!
OdpowiedzUsuńU nas nieodmiennie od jakiegoś czasu lego rządzi. Uwielbiam patrzeć jak te małe paluszki tworzą własne projekty :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń