I uwielbiam szukać inspiracji.
W czystej teorii szłam wyznaczoną już ścieżką. Zawodowo. Trzymałam się pewnej konwencji, aż do momentu, w którym zapragnęłam zmiany. Bo ja nie lubię stagnacji, bo lubię szukać, bo to co robiłam przestawało mnie powoli cieszyć.Po raz kolejny doświadczyłam, że inspiracji można szukać wszędzie i można ją znaleźć w najmniej oczekiwanym momencie. I, że kiedy wydaje nam się, że coś się kończy, to tylko dlatego, że pora by rozpoczęło się coś innego.
Gdy w połowie marca pojechałam na Międzynarodowe Targi Poznańskie Home Decor i Meble Polska w poszukiwaniu najnowszych trendów, kolorów, marek wiodących w wyposażeniu wnętrz
byłam nieco zawiedziona. Wszystko, co tam widziałam było bardzo do siebie podobne. Tkaniny, tapicerki i obicia w motywy roślinne, zielenie, nasycone, musztardowe żółcie i kobaltowe welury. Złoto, miedź. Piękne, wysmakowane. Ale już mi znane.
Podczas gdy ja szukałam świeżości, nowości, inspiracji właśnie.
I znalazłam. Na niewielkim - względem wiodących wystawców - stoisku, chyba najmniej kolorowym, surowym wręcz. Dlaczego?
Bo na nim zobaczyłam JEGO.
Dostojnego, wiekowego, pięknego i szlachetnego. On tam był i robił wrażenie, przykuwał uwagę, ściągał spojrzenia. On.
Dąb kopalny. Dąb czarny. Polski heban.
stoisko GALAERIA na Międzynarodowych Targach Poznańskich Arena Design i Home Decor 2017 |
|
I przepadłam!W okamgnieniu powstał nowy pomysł, projekt, plan na kolekcję. Koniecznie z NIM. Tak jakby te produkty były w mojej głowie od dawna i tylko czekały na nasze spotkanie. Moje i JEGO.
Zapytacie - co tak niezwykłego może być w kawałku drewna, dlaczego dąb czarny jest taki wyjątkowy?
Cytat za Wikipedia |
Wyobraźcie sobie, że macie przy sobie malutki kawałek wiekowej historii. Nie kawałek drewna ściętego rok temu, przerobionego na deski. Drewna, które setki lat przeleżało zatopione w zbiornikach wodnych, bagnach, torfowiskach. Które z czasem przeszło piękna przemianę, jak motyl dojrzewający w kokonie, dzięki zawartym w sobie garbnikom ciemniało wchodząc w reakcję z solami zawartymi w wodzie. Rok po roku, wiek po wieku. Nabierało szlachetności, zmieniało właściwości, barwę - od szarej, przez głęboki brąz aż po intensywną czerń. Twardniało stając się jednym z najwytrzymalszych surowców.
CZARNY DĄB nie został ukształtowany przez człowieka. Tylko przez Czas, Naturę i Biochemię.
NASZYJNIK BLACK OAK - ANY-THING |
Przyroda się zmieniała, tereny były zagospodarowywane, powstawały wsie i miasta i zamieniały się w ruiny w najrozmaitszych konfliktach. Rodzili się i umierali królowie i chłopi, zmieniały się granice i tworzyła się historia. A gdzieś pod wodą, pod ziemia cały czas leżał ON.
Wykopywany na przestrzeni wieków dzięki pracy najzdolniejszych rzemieślników zdobił królów i najzamożniejszą europejską szlachtę. Wytwarzano z niego piękną biżuterię, rękojeści, stylowe meble, oryginalne rzeźby, misterne intarsje.
NASZYJNIK BLACK OAK - ANY-THING |
Wydobyty na powierzchnię był jak królewna na ziarnku grochu. Kapryśny, wymagający, delikatny. Wymagał lat suszenia, cierpliwości, wiedzy i opieki by stać się materiałem idealnym. I najpiękniejszym. I gotowym do dalszej pracy.
NASZYJNIK BLACK OAK - ANY-THING |
Już wiecie dlaczego czarny dąb jest taki wyjątkowy.
Poznajcie go bliżej.
NASZYJNIK BLACK OAK - ANY-THING |