Korsa
krzyż
krzyżak
Trochę w klimacie zbliżających się Świąt...adwentowy....
choć może być ozdobą całoroczną...
Stare dębowe kantówki długo czekały na swoje kolejne wcielenie....aż pewnego dnia
BACH
MAM
WIEM!
I powstał
Korsa
I tak zaczęła się moja przyjaźń z dębowym drewnem, dłutem i piłą...
To jest praca, którą kocham.....
Pomysłowo, pomysłowo! Skandynawski surowy styl, czyli to co lubię najbardziej:)
OdpowiedzUsuń:) Ja również :) cieszę się, że się podoba!
UsuńCudny jest!
OdpowiedzUsuńAna doszła przesyłka! jest wspniała! dziękuję :* jesteś mega utalentowana :) notesiki już mają swoje miejsce hihi :)
Dzięki Kochana! Jak sobie pomyślę jakie cuda będziesz robić w notesach to od razu mam dobry humor :)
UsuńŚwietny pomysł i fajne wykonanie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWłaśnie odkrywam Twoje dzieła! Bardzo w moim klimacie, więc pewnie wkrótce skuszę się na małe zakupy:) Pozdrowienia!!
OdpowiedzUsuńświetny! ciepły dzięki wykorzystaniu drewna, surowy dzięki miedzianym wstawkom - bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńświetny!
OdpowiedzUsuńbajer
OdpowiedzUsuńNo, no...intrygujące!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Piękny w swej surowości!
OdpowiedzUsuńPiękny!!!
OdpowiedzUsuńczadowy!!!;)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuń