Kiedy wieczorami, po dniu pracy siadam z kubkiem gorącej herbaty mogę odetchnąć. I mogę tak siedzieć i czekać - to czekanie jest najpiękniejsze, aż żal, ze to jeszcze tylko tydzień, że czas teraz przyspieszy i będzie gnał i nie pozwoli nacieszyć się chwilą.
Więc chwilo trwaj!! Kto usiądzie ze mną wieczorem?
Wszędzie panoszą się lampki, gwiazdki, sopelki, błyszczące świeczniki, szyszki... czuję się trochę jak w bajce...w mojej bajce:)
Okna już umyte (co przy temperaturze - 10 nie było najłatwiejsze), ciemne ciężkie zasłony zastapiłam delikatnymi białymi woalami - od razu zrobiło się jasno i odświętnie... Białe duże latarenki zakupione w Westwing wieczorami migoczą blaskiem świec.
Ale najbardziej cieszy mnie TO CUDO!!! Nie mogę się napatrzeć - dzięki Westwing stałam się posiadaczką lampy naftowej, ale jakiej!!!! Sami zobaczcie!!!
Nawet nie paląc się roztacza wokół taki cudowny ciepły blask, to był zdecydowanie mój najlepszy zakup:)
Paczka, która do mnie przyszła kryła w sobie coś jeszcze oprócz latarenki i lampy...ale o tym będzie w poście kuchennym :)
Macie ochotę na więcej błyskotek? Zaglądnijcie TUTAJ :)
W ten weekend DARMOWA DOSTAWA!!
Miłego weekendu Kochani i w farworze przygotowań znajdźcie chwilę na to, żeby po prostu CIESZYĆ się tym pięknym czasem:) Tego Wam i sobie życzę:)
Chętnie usiądę obok Ciebie z kubkiem gorącej herbaty:) w takim domku mogłabym siedzieć i siedzieć;) i nawet czerwieni nie brakuje mi;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:) O dziwo - po zeszlorocznym czerwonym szaleństwie - mnie też w tym roku jej nie brakuje:) troszkę przemysiłam jej w kuchni, ale tez niewiele:)
UsuńCudownie Aniu aż dech mi zaparło!Piękny dom i wspaniałe dekoracje :)Masz rację...cieszmy się tym czasem...
OdpowiedzUsuńBuźka
Beti dziękuję!!
UsuńPięknie u Ciebie. Ja będę sie cieszyć dopiero jak dotrę do Polski do domu. Teraz denerwuję się już podróżą.
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę Tobie spokojnej podróży i szerokości:)
UsuńLubię lampiony w Twoim domu ;) pięknie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMonika - ja uwielbiam lampiony i mogłabym sie nimi zastawić:)Tworzą niepowtarzalny klimat w domu.
UsuńPięknie, ale tego wilka nie mogę przeżyć, kurde noo! Miłość od pierwszego spojrzenia. p.s. Święty świetny Mikołaju jak mnie czytasz to chce takiego samego:)
OdpowiedzUsuńPamiętam i będę pamiętać o Tobie następnym razem...Jesli uda sie znów upolowac zwierzaki to na pewno kupię ich wiecej:)
UsuńCo za piękne wnętrze. Moja bajka. Cudnie. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ogromnie miło mi to słyszeć:)
UsuńPrzeslicznie :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńStworzyłaś piękny świąteczny nastrój..popzdrawiam Gosia z homefocuss.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję...o takim marzyłam, choć jeszcze kilka dekoracji czeka na swoje 5 minut...no i CHOINKA!!!:)
UsuńDopiero teraz zauważyłam jaki masz świetny stolik kawowy :)
OdpowiedzUsuńDzięki:) to moja pierwsza przeróbka:) Ale bardzo go lubię.
UsuńAle cudny świąteczny klimacik wyczarowałaś:)
OdpowiedzUsuńdziękuje!
UsuńŚwietny świąteczny klimat i śliczne dodatki! Lampa naftowa bardzo oryginalna i elegancka. A co do lampionu to właśnie poszukuję jakiegoś białego drewnianego, ale nie jest to takie łatwe...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapraszam na polowania w Westwing - tam pojawiają się białe lempiony co jakis czas:) Dziękuję za miłe słowa i odwiedziny!
UsuńPięcie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńCudowny klimat, pięknie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Aniu mam nadzieję, że każda z nas ma teraz u siebie w domku taką swoją bajkę. Ja teraz tak niechętnie opuszczam swoje gniazdko. Z trudem przychodzi mi wyjście rano do pracy a o 15-ej to gnam z powrotem żeby od razu rozpalić świeczniki adwentowe w oknach. A wieczorem resztę rozświetlaczy. Piękna jest ta lampa naftowa.
OdpowiedzUsuńSylwia - pięknie to powiedziałaś:) Ja też najlepiej czuję się w swoim domu:)
UsuńCo za magiczny klimat...Bardzo podoba mi się u Ciebie, a pierwsza latarenka mnie urzekła,od niedawna "choruję" na nie:)
OdpowiedzUsuńZ jakiej firmy jest ten narożnik? Bardzo ładny salon, idealnie trafia w mój gust :)
OdpowiedzUsuńiście przytulnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kolorystyka. Jest tak delikatnie!
OdpowiedzUsuńale ślicznie!!!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lawinę takich fotek... fajny klimacik :)
OdpowiedzUsuńPiekny klimacik u Ciebie ,ah uwielbiam ten blask :)
OdpowiedzUsuńAnia pięknie... lubię takie spokojne, nastrojowe klimaty. Lampka naftowa to istne cudo! :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu z przyjemnoscia ogladam Twoj ozdobiony domek, jest magicznie, i abys takich chwil na wytchnienie w TAKIM otoczeniu miala jak najwiecej.
OdpowiedzUsuńusciski
ps:lampa naftowa boska!
Piękny Twój domek i te szarości już mi się marzy remont. Światełka do dają blasku nadchodzącym świętą.
OdpowiedzUsuńWesołych świąt
Kasia