Słodkie, bo w tym poście będzie kulinarnie i wyjątkowo slodko.
Miało być słodko i miało być kolorowo - tak, żeby było wiadomo, że to urodziny dziecka:) Były muffinki cytrynowe, muffinki bananowo-czekoladowe, mini serniczki z bitą śmietaną, sernik i torcik milky-way - oczywiście ozdobiony masą cukrową.
No i nie mogło zabraknąć Hello Kitty:)
Przepisy zaczerpnięte oczywiście od Dorotki z Moich wypieków, oraz - tu nowość:) - z odkrytego przeze mnie dopiero przed paroma dniami bloga kulinarnego Dwie Chohelki - polecam lekturę!!
A poniżej przepisy:
muffinki cytrynowe - pyycha!
Sernik - z pierniczkami zrobiłam na Święta, na urodzinach był bez pierniczków, za to z polewą czekoladową
Dobranoc:)
Ale dużo słodkości miała Twoja Tusia w urodzinki.
OdpowiedzUsuńTo się napracowałaś...na pewno wszystko było pyszne, aż jak tak teraz patrzę na te słodkości to bym coś zjadła, i chyba pójdę zaraz do szafki w kuchni:-)
Posyłam najserdeczniejsze życzenia dla Twojej Księżniczki.
Sto lat dla Tuśki :))
OdpowiedzUsuńPyszności - słodkości, aż sie głodna zrobiłam :))
buziaki :**
Aniu wszystkiego co najlepsze dla Twojej Tuśki.
OdpowiedzUsuńWasze kochenne dzielo wyszlo fantastycznie, napewno Wasza Tuśka jest bardzo dumna ze swojej osobistej kuchni :)
Chętnie bym schrupala te słodkości, ktore zaserwowałaś na urodzinki.
pozdrawiam porannie - Dorota
No to samach slonecznych i radosnych dni zycze Tusi!! Cytrynowe muffiny przetestowane....sa boskie!! :D Jutro banan ma randke z czekolada w foremce muffinkowej ;) mamabutterfly
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie
OdpowiedzUsuń