• Pinterest
  • Facebook
  • Instagram

2 stycznia 2011

Był taki dzień...

Bardzo ciepły, choć grudniowy...

Już za nami, minęły Święta, minął Sylwester...a ja zasypię Was gradem zdjęć, obiecanych, choć pewnie pod koniec mnie przeklniecie, o ile dotrwacie do owego końca:)
Powodzenia:)

Tak gości witamy w wiatrołapie

Kuchenny parapet zaczerwienił się i zazielenił, zapachniało lasem...i piernikiem:)









Nasza choinka mieni się czerwienią, bielą i srebrem...zawisły na niej także moje zeszłoroczne szydełkowe aniołki, bombki i gwiazdki...




Sąsiad Mariusz zrobił wspaniały stojak, polecam na przyszły rok -  chłopak robi cuda z metalu!! 

Czas na ułamek prezentów...tylko ułamek, bo gorączka i pośpiech skutecznie ostudziły zapał i niestety pokrzyżowały plany...
Rodzinkę obdarowałam ciasteczkami i piernikami, orzechami, domową czekoladą, masosolnymi ozdobami i aniołkami...


A wszystko zapakowane było wraz z okazjonalnym trunkiem w lniane świąteczne koszyczki...
 

  


 Dziękuję tym, którzy wytwali:)

Pozdrawiam cieplutko
Ana

13 komentarzy:

  1. Spodziewałam się gradu zdjęć a tu tylko deszczyk :) Ślicznie weszłaś w klimat!!! Mam nadzieję, że na przyszłe pierwsze małżeńskie święta i ja będę się mogła pochwalić taką atmosferą!!! Szczęśliwego nowego roku! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi malo!!!! super sie ogladalo!!! Zaluje tylko, ze nie jestem w Twojej rodzince...tez bym chciala taki piekny lniany woreczek ;)

    A na sasiada namiary poprosze, ma jaka stronke? Przydalby mi sie strojak na choinke.
    Sciskam z najlepszymi zyczeniami noworocznymi

    OdpowiedzUsuń
  3. Klimatycznie u Ciebie, super atmosferka, z pewnością przyjemnie się Tu wypoczywa!!!
    A woreczki lniane rewelacyjne, gratuluję:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję dziewczyny, serce rośnie:) Asiu, Mariusza zapytam o namiary i stronkę jak tylko będę u rodziców i na pewno podam w kolejnym poście:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna podroz fotograficzna, kochana. Nie zdazylam wczesniej, wiec dzisiaj zycze Ci w nowym roku duzo zdrowia, radosci i spelnionych marzen. Zdolniacha z Ciebie, prezenty zapakowane w naprawde swietnych workach. No i, oczywiscie, Mariusz tez ma zlote rece:)
    Sciskam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie prezenty :)pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu, ja też marzę o takich właśnie prezentach, zrobionych z głębi serducha. Pysznie wszystko wygląda i opakowania... marzę marzę ,marzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pieknie u Ciebie, Podobają mi sie słoje, super choinka!!
    Dotrwałam do konca , bo sliczności pokazujesz

    OdpowiedzUsuń
  9. przesympatycznie u Ciebie:) wszystkiego dobrego w nowym roku! stojak do choinki cudo, pochwal chłopaka!

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu a jednak udało się Tobie "ociepli" dom, po cichu wierzyłam, że dasz radę:-)
    Śliczne parapetowe i przedpokojowe dekoracje.
    Stojak na choinkę super!!!! No i oczywiście opakowania i prezenty bardzo pomysłowe.
    Dużo zdrówka życzę!!!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny pomysł dla prezenty:) takie prezenty własnoręcznie zrobione wymyslone są najlepsze:) Wszystkeigo najlepszego w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne te woreczki! Rewelacyjny pomysł na zapakowanie prezentów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Niesamowicie ciepły i domowy klimat stworzyłaś Aniu we własnym domu. Cudownie.
    Dziękuję za ciepłe słowa i pozdrawiam noworocznie

    OdpowiedzUsuń

NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco