W moim ogrodzie zakwitły pierwsze krokusy, żonkile, szafirki i tulipany wystawiają nieśmiało czubeczki badając, czy już na nie pora :) Za oknem świeci piękne słońce i pierwsze prace ogrodowo-porządkowe już za mną...
WIOSNA!
Moim zwiastunem wiosny były jednak...targi GARDENIA 2013, które miałam okazję w tym roku odwiedzić w Poznaniu - wraz z bardzo wesołą ekipą ogrodomaniaków :)
Zdjęć zrobiłam całe mnóstwo, moje oczy zwariowały od kolorów i form...
Dziś pokażę Wam zdjęcia typowo ogrodowe - czyli roślinki i cudowne aranżacje - bo na targach Panie florystki wyprawiały prawdziwe cuda. Część kwiatowych aranżacji - choć pięknych - mnie osobiście nie zachwyciła - jestem zdecydowaną zwolenniczką prostych form i stonowanych kolorów, bez zbędnych ozdobników - kocham, kiedy w kompozycji to żywe kwiaty grają główną rolę!
Były jednak kompozycje, które - jeśli tylko mogłabym - od razu przeniosłabym do własnego domu...
Moim zdecydowanym numerem jeden była właśnie ta!
Ogromny puchar ze wspaniałą biało-zieloną łąką...Idealny na Święta, Komunię i wiosenny stół...ja jestem absolutnie zakochana!
Inne smaczki wiosenno-Wielkanocne:
Wiosenny ogród
Cudowne formy i kolory! Zestawienie kolorowych doniczek i starego surowego drewna z jutą - uwielbiam!
A co powiecie na Cotton Balls w ogrodzie? Czyż nie wyglądają uroczo? :) Niezmiennie zachwycają mnie różne odcienie zieleni - cudowna matka natura....
I troszkę holenderskie klimaty - cudne meble ogrodowe i dodatki...i już marzę o porannym śniadaniu na tarasie i rowerowych piknikach :)
A może i Wy byliście w tym roku na Gardenii? Jakie są Wasze odczucia?
Zdecydowanie koniec lutego to jeszcze nie czas na spektakularne kwitnienie i eksplozję kwiatów, roślinki piękne, choć podpędzone. Jeszcze nie ich czas. Myślę, że warto było pojechać tam nie dla roślin, a dla cudownych dodatków, aranżacji i ogrodowych perełek dekoratorskich...te pokażę Wam w kolejnym poście, bo to jeszcze nie koniec!
Zdradzę tylko, że na stoiskach z wnętrzarskimi i ogrodowymi dodatkami straciłam głowę...to był raj dla oka ...
sliczne zdjecia kompozycje i te tulipany w koszach :))
OdpowiedzUsuńRobią wrażenie, prawda? w przyszłym roku tez spróbuję, tylko nie wiem jak je przechowam zimą... ale pomyślę o tym jesienią :P
UsuńZapachniało wiosną! Witaj:)
OdpowiedzUsuńPrawda? Szkoda, że pogoda znów płata figle i dziś już zimno :(
UsuńŚlicznie, wiosennie, wspaniałe kompozycje!
OdpowiedzUsuńAle pięknie to wszystko wygląda :) i te wiosenne kwiaty w koszach... cudnie !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie
domeknapolanie.blogspot.com
Beti - te kwiaty w koszach wyglądały rzeczywiście zjawiskowo...już marzę o takich na tarasie!
UsuńPiękne to wszystko!!!
OdpowiedzUsuńJestem początkującą ogrodniczką, ale kiedy się dowiedziałam o tych targach, ześwirowałam ;) Widziałam te piękne dodatki do ogrodu czy na balkon i żałowałam, że w portfelu pusto :)
OdpowiedzUsuńAniu, ja też byłam pod ogromnym wrażeniem i bardzo żałowałam, że ni mogłam być tam w niedzielę popołudniu, kiedy zaczęła się sprzedaż :( W sobotę mogłam tylko podziwiać i wzdychać, a taką miałam chęć na "parę" drobiazgów :P
UsuńNa takich targach nigdy nie bylam. Ale juz widze ze mam czego zalowac. Zdjeciami pieknie pokazalas nam ta imprezke, czekam na wiecej, ale jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Anetko - na prawdę warto - to nie tylko rośliny ale tez meble, wspaniałe dodatki ii o oczywiście ciekawe aranżacje :) polecam i szykuję kolejnego posta :)
UsuńZazdroszczę, mam za daleko ... :)
OdpowiedzUsuńAli - a może masz w pobliżu jakieś ciekawe targi? skąd jesteś? Ja na przykład ubolewam, że szkółka Kapiasów tak daleko...
Usuńpatrząc na te zdjęcia chce się wiosny:)))
OdpowiedzUsuńa tutaj ochłodzenie idzie:) ślicznie tam!
pozdrawiam cieplutko Aniu
Zaczęłam czytać Twojego posta i się wystraszyłam czy u mnie wszystko w porządku:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dagmarko, dlaczego?? :)
UsuńWspaniałe inspiracje - powiało wiosną:)
OdpowiedzUsuńOj tak! Było całe mnóstwo inspiracji - poczekaj tylko na relację ze stoisk z wyposażeniem :)
UsuńJa w tym roku nie dałam rady :( Dlatego cieszę się z tej Twojej fotorelacji. Tym bardziej, że widzę iż gust mamy podobny :) Czekam na dalsze zdjęcia! I być może spotkamy się tam w przyszłym roku, bo nie odpuszczę dwóch lat z rzędu :)
OdpowiedzUsuńAnkha - w takim razie do zobaczenia w przyszłym roku! Zamierzam tam być po raz kolejny:)
UsuńMiód dla oczu... zazdroszczę Ci okazji zwiedzania targów:)))
OdpowiedzUsuńOj, to była bardzo spontaniczna decyzja o wyjeździe, powzięta na kilka godzin przed targami - ale było warto :)
UsuńO rany, ale cuda!! Fantastyczne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńAniu rzeczywiście Gardenia , to jedna z nielicznych imprez branżowych, która pozwala nacieszyć się roślinami, podpatrzyć nowości. Jeśli będziesz miała okazję, wybierz się na coroczne targi do Essen-gwarantuje że Poznań to namiastka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego życzę z wiadomego święta.
Ach jak żałuję,że się nie wybrałam! Wspaniałe zdjęcia nam zaserwowałaś,tyle inspiracji,dekoracji,kwiatów,kolorów...no cudne!!
OdpowiedzUsuńBuźka