Kolorowe kredki...
W pudełeczku noszę...Zdarzę się Wam kupić dzieciom coś, co Wy bardzo lubicie?:)
Ja uwielbiam kredki bambino, które uparcie kupuję córci, a ona uparcie obiera je z papierków i ....woli kolorowac świecowymi...(za którymi ja - task na marginiesie - nie przepadam)...
Dziś - przy okazji wpisu do pamiętnika pewnej bardzo młodej Kobietki - podkradłam księżniczkowe kredki bambino i zmalowalam taki obrazek:)
Tak tak, znacie go, bo to jedno z moich zdjęć, które zamieściłam w tytule bloga i ktore bardzo lubię. Obrazek troszkę oszukany (od razu nucę sobie "Fake plastic tree" Radiohead:) ) - lubię tę wymyśloną sobie kiedyś technikę - drukuję bardzo bardzo rozjaśnione zdjęcie w odcieniach szarości, tak, że widać zarys kształtów i koloruję sama - super zabawa, szybki efekt:)
Miłej soboty!